Danko, piękne zdjęcia pięknego ogrodu
Jak Ty czarujesz swoje rośliny, że są takie wielkie, szczególnie trawy.
Moje ledwo widać
Podobają mi się berberysy z kamieniami, fajna kompozycja
Różyczki piękne, obsypane kwiatami.
Dziewczyny macie rację - faktycznie miejscami robi się busz.
Róże wprowadziłam na szeroką skalę w tym roku i jestem z większości z nich bardzo zadowolona. Ale widzę, że róże bez czarnej plamistości to chyba mit.
Ela, te duże zielone kępy to bambusy. W tym roku urosły wrzesz i wzwyż i zrobiły się wielkie kępy.Chciałabym żeby pozostały na tej wysokości, bo zasłaniają mi inne rośliny. Bardzo je lubię, są ozdobne przez cały rok, przy lekkich zimach są zimozielone. Mają jedną wadę - rozłażą się grubymi rozłogami po rabacie i trzeba nad tym stale panować.
Danusiu - odważna jesteś
Ja boję się ekspansywnych roślin (przyszło mi to z wiekiem ). Nawet miskanty zebrinusy, które tworzą dość szybko potężne kępy, przerażają mnie, bo wiem, że nie jest łatwo je dzielić. Ale póki mój M mówi, że spoko, to je mam.
Teraz stopniowo eliminuję ze swojego ogrodu jałowce.
Pozdrawiam