Tereniu, piękna wiosna A tak się bałaś o swoje cebulki... a tulipanki masz już wypasione
Nie dość, że roślinkowo i wiosennie, to jeszcze smakowicie! Przejrzałam przepisy i odnośne stronki i zapragnęłam..... Musze nabyć drogą kupna rzeczony szynkowar...tymbardziej że święta wielkanocne tuż, tuż.
Kocimiętka u mnie też startuje, a tawułki wczoraj już przycięłam Jakby tylko przymrozków w nocy nie było to przy tym słoneczku w dzień wszystko by ruszyło z kopyta
Tereniu cieszę się, że krokusiki i tulipanki przetrwały Wiosna idzie dużymi krokami Co to za trawka, która przetrwała? Miłej niedzieli
U Ciebie przecież też wiosennie I wędzarnie masz...mój eMuś Ci zazdrości
Świetna sprawa z tą wędzarnią, ja niestety nie mam.
muszę poczytać o szynkowarze
Piękne przedwiośnie, od wtorku możemy odliczać dni do prawdziwej wiosny. Krokusy u mnie w podobnym stadium. Jak tylko zrobi się cieplej z marszu ruszą ale nocne przymrozki i południowo-zachodnie wiatry skutecznie opóżniają ich wzrost.