Mam teraz dwa migdałki i muszę ich bardzo pilnować. Pryskać trzeba koniecznie, ja w ubiegłym roku jeden z nich zaczął marnieć, podlałam bioseptem, zobaczymy , czy wiosną zakwitnie.
miałam migdałka, ale mi przemarzł...pięknie kwitł co do butów z kolcami to się nie śmiej, sama się nad takimi zastanawiam, tylko nie wiedzieć czemu kojarzy mi się to z chodzeniem w butach na obcasie po trawie
Ręce mi opadają Filip 2 tygodnie po chorobie pochodził do szkoły i znowu chory wrócił ze szkoły z gorączką wieczorem pojechałam do lekarza i znowu angina Muszę iść prywatnie na jakieś wymazy z gardła bo to chyba nienormalne jest takie łapanie anginy.
Pogoda u mnie no cóż było -5 a teraz piękne słońce aż chce się do ogrodu wyjść a ja będę uziemiona Może chociaż mojego migdałka uda mi się posadzić jak mały uśnie.
Współczuję, ja w szkole przechodziłam anginę przez 3 miesiące, dostawałam antybiotyk zdrowiałam szłam do szkoły i po 2 godz. wracałam z anginą. Po 3 antybiotykach lekarka chciała mi wypisać zastrzyki, więc poszłyśmy z mamą do drugiej i dopiera ona zrobiła mi wymaz, okazało się, że na większość jestem odporna i tylko jeden dostępny jest co pomoże. Później przez ok. pół roku przyjmowałam ten antybiotyk albo i dłużej. Całe szczęście od tamtego czasu, jak ręką odjął.
Przyszły dziś róże,które zamawiałam na allegro
2* bonica jedną dam mamie
tip-top
2* rosarum (w tym jedna gratis) co oczywiście bardzo cieszy
i mój migdałek z LM
przez chorobę Filipa nie bardzo mogę wyjść do ogrodu czy te róże z nagim korzeniem mam zadołować ? czy posadzić w doniczki a doniczki gdzie mają stać w garażu ? ile niewiadomych