Takich sąsiadów za płotem to sama chciałabym mieć Kocham konie, mogę się na nie gapić godzinami.
Współczuję mszyc. W zeszłym roku stosowałam ekologiczne preparaty, ale z marnym skutkiem. Zadziałała dopiero chemia.
Życzę powodzenia w walce z tymi wredotami.

donoszę, że firletka kwitnie, drobne irysy mają sporo pąków i zaraz pękną, ale te grube irysy niestety mają żółte czubki......

Terenia ja jestem dobrej myśli odnośnie hortek
Spryskałam je preparatem na grzyba i na ssące.
Przypomnij mi czy Ty je sadziłaś tego roku?
Była u mnie dzisiaj ogrodowiskowa koleżanka i podsunęła mi pomysł podlania ich ukorzeniaczem - tak zrobię

Ja te hortki sadziłam w zeszłym roku na jesień chyba pryskanie im pomogło bo jakoś lepiej wyglądają.

Moje kiepskie. Czy Twoje nadal mają takie delikatne liście?

U mnie też hortki z roku na roku lepsze

Moje anabelki mają takie delikatne liście i myślę,że to taka odmiana.

U mnie w ogrodzie wszystko jeszcze młode miało widoczne jak robię zdjęcia całościowe to nic nie widać mam nadzieje,że za 3 lata bedę miała się czym pochwalić.

Czas tak szybko leci, że ani się nie obejrzysz jak wszystko wyrośnie
Pozdrawiam