Patrzyłam w grafice i tez stwierdzam, że to może być róża Flamantaz. Ja nad nią się zastanawiałam w zeszłym roku. Jeszcze jest podobna ale bardziej krwista róża Sympatia. Jedną z nich planuję wiosną zakupić. Trudny wybór bo obie są piękne.
Moja Flammentanz nie powtarza kwitnienia, ale wygląda podobnie. Wirus różany panuje na O. i Ciebie też dopadł. Witaj w klubie Widzę, że podobne róże zakwitną wiosną w naszych ogrodach - giardina, larissa, laguna... Chyba już nie mogę się doczekać wiosny