Zimy nie lubię
Poprzedniej planowałam rysowałam ,biegałam z miarką,dumna z siebie,że mam wszystko dopracowane czekałam na wiosnę.Jak przyszła to posadziłam inaczej,jak pasowało )
Olga, oglądałam ostatnio Maję w necie. Nie jestem pewna, czy to, co masz pod trawnikiem - to opuchlaki. Opuchlaki są malutkie, większe i wypasione są pędraki chrząszcza majowego, ale też paskudy pożerają korzonki.
Maja napisała:
"...zauważyliśmy, że niektóre liście zjadane są przez brązowe chrząszcze. Owady te w ogromnej ilości latały też nad trawnikiem.
Te małe żuczki koloru miedzianego to ogrodnica niszczylistka, krewna dużo większego chrabąszcza majowego. Owadów tych jest coraz więcej w ogrodach, ponieważ ociepla się klimat. Kiedyś mroźne zimy ograniczały ich ilość. Po drugie akurat nastąpiło apogeum rozwoju tych chrząszczy, a takie okresy przypadają co 4 lata.
Pędraki ogrodnicy, długości centymetra, żyją w ziemi i uszkadzają korzenie roślin. Jeśli chcemy podjąć walkę z ogrodnicą i chrabąszczem, wymaga ona cierpliwości i jest kosztowna. Nie ma takich środków chemicznych, które pomogłyby szybko i skutecznie. Są za to naturalne preparaty.
Daniel, syn państwa Drynkowskich zastosował Biomass - środek skomponowany na bazie cukrów. Jego działanie polega na zmywaniu śluzu z ciała pędraków i uszkadzaniu skóry. Następnie pędraki są rozkładane przez organizmy żyjące naturalnie w glebie. Walkę trzeba lat prowadzić regularnie przez kilka lat, do tego polewać trawnik 3-4 razy w sezonie, żeby likwidować kolejne pokolenia pędraków."