Zależało mi na czasie i się okazało, że bardzo mi pomogłaś. Właśnie tę różę wybrałam i kupiłam. Zajrzałam również do Ciebie i obejrzałam piękną rabatkę z tą różą w roli głównej. Dziękuję, że tak szybko napisałaś, bo wybór na miejscu w szkółce był ogromny a ja już wiedziałam, że chcę akurat ją, nie musiałam więc toczyć wewnętrznych rozterek.
Ale jeszcze jedno. Nie ma to jak oglądać róże na żywo lub fotografować z jakimś punktem odniesienia. O niektórych miałam błędne wyobrażenia, jedne rozczarowały, inne zachwyciły. I widzę jednak, że ten rok chyba nie jest na róże, wiele tych, które zwykle prezentowały się wzorowo, w szkółce wyglądały słabo. Nostalgiczny, angielski kształt marnie wyglądał w porównaniu z tymi sztywnymi "rożkowymi" z grubymi płatkami. A najładniejsze były te z pojedynczymi kwiatami.
Pozdrawiam