Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana

Pokaż wątki Pokaż posty

Doświadczalnia bylinowo-różana

gogo 22:21, 07 kwi 2020


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Anda napisał(a)


Zawilce greckie są super. Długo kwitną, lubią słońce, mnożą się
Ja też mam dodatkowe listy zakupowe, ale ogrodu na nie brak

Zawilce zamówiłam, ale mieszankę kolorów, zobaczymy jakie urosną.
Mój ogród też mały, a udaje mi się coś wciskać.
Dziś przy plewieniu znalazłam sporo wolnego miejsca, póki co, listy zostają bez skreśleń
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
KasiaBawaria 07:30, 08 kwi 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
BKosimkArt napisał(a)

Podobno właśnie dobrze jest wyciągać na słońce żeby się doniczki nagrzewały, szybciej ruszą.
Jakie odmiany masz? Bo jakoś nie zwrociłam uwagi w zeszłym roku.

Cofnęłam się wcześniej i widziałam nemezje w koszyczku, ale urocze. To z siewu czy kupiłaś sadzonki?

To widze ze dobrze robie.. Ja swoje mam w donicach w garazu. Stoja sobie przed autem, ktore i tak obecnie nie ruszam rano otwieram brame garazowa, wieczorem zamykam. A doniczki caly dzien maja swiatlo i przez dluga czesc dnia sloneczko Chce je wlasnie podpedzic, bo u mnie roznie z ta pogoda bywa
____________________
Zapraszam na kawe
Anda 09:06, 08 kwi 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33358
oliwka napisał(a)


Jasne będę pilnować pogody, a od jutra biorę sie za projektowanie nasadzeń do nowej donicy - stara już się rozlatywała i nowa wyszła odrobinę większa. Wieczorem wrzucę zdjęcia może coś podpowiesz. Okazuje się, że mam dużo swoich wieloletnich roślinek w donicach, które szukają teraz miejsca


A no i moje ulubione wybieranie opuchlaków ze starej ziemi, po prostu brak słów, przygnębienie jak co roku o tej porze


Ciekawa już jestem Twojej nowej donicy
A na opuchlaki nie używasz nicieni? W donicach są bardzo skuteczne. Teraz wiosną i potem jesienią, znów wiosną i powinno być ok.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 09:07, 08 kwi 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33358
gogo napisał(a)

Zawilce zamówiłam, ale mieszankę kolorów, zobaczymy jakie urosną.
Mój ogród też mały, a udaje mi się coś wciskać.
Dziś przy plewieniu znalazłam sporo wolnego miejsca, póki co, listy zostają bez skreśleń


Na pewno będą ładne. Już widziałam taki mix biało-niebieski
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 09:08, 08 kwi 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33358
KasiaBawaria napisał(a)

To widze ze dobrze robie.. Ja swoje mam w donicach w garazu. Stoja sobie przed autem, ktore i tak obecnie nie ruszam rano otwieram brame garazowa, wieczorem zamykam. A doniczki caly dzien maja swiatlo i przez dluga czesc dnia sloneczko Chce je wlasnie podpedzic, bo u mnie roznie z ta pogoda bywa


Moje muszę poprzesadzać. Czekam tylko, aż jedna donica mi się zwolni. Po kwitnieniu Prunus cistena będę musiała ją z ciężkim sercem wyrzucić. Cały pień ma popękany. Jakaś choroba.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
oliwka 10:07, 08 kwi 2020


Dołączył: 07 lut 2015
Posty: 1965
Anda napisał(a)


Ciekawa już jestem Twojej nowej donicy
A na opuchlaki nie używasz nicieni? W donicach są bardzo skuteczne. Teraz wiosną i potem jesienią, znów wiosną i powinno być ok.


Ewcia używam nicieni. Niestety trzeba później dobrze dbać o wilgotność podłoża. Podlewamy codziennie donice po aplikacji. Wydawało mi się że w tym roku powinno być ich mniej ale w każdej doniczce nawet najmniejszej są opuchlaki. Nicienie to droga inwestycja, ale na pewno kupię je tej wiosny o ile pozwoli na to obecna sytuacja. Na razie wybieram je z malych donic, ale wszystkiego przekopać nie dam rady.

Ps. Wywar z wrotyczu też nie pomógł
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/5302-ogrodek-warzywny-na-balkonie, wątek ogrodowy zamknięty http://www.ogrodowisko.pl/watek/5701-ogrod-oliwkowy
BKosimkArt 10:08, 08 kwi 2020


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5749
Anda napisał(a)


Ciekawa już jestem Twojej nowej donicy
A na opuchlaki nie używasz nicieni? W donicach są bardzo skuteczne. Teraz wiosną i potem jesienią, znów wiosną i powinno być ok.

o właśnie, dobrze wiedzieć, nigdy nie próbowałam ale chyba muszę bo wczoraj zauważyłam że jedna prymulka mi pada w donicy, podniosłam ją a tam siedzi wstręciuch i wyżera w najlepsze... ręce opadają czasem na te szkodniki... chyba że to tylko ja mam takie plagi... jak nie wróble to opuchlaki
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
Anda 10:24, 08 kwi 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33358
oliwka napisał(a)


Ewcia używam nicieni. Niestety trzeba później dobrze dbać o wilgotność podłoża. Podlewamy codziennie donice po aplikacji. Wydawało mi się że w tym roku powinno być ich mniej ale w każdej doniczce nawet najmniejszej są opuchlaki. Nicienie to droga inwestycja, ale na pewno kupię je tej wiosny o ile pozwoli na to obecna sytuacja. Na razie wybieram je z malych donic, ale wszystkiego przekopać nie dam rady.

Ps. Wywar z wrotyczu też nie pomógł


Może mogłabyś kupić nicienie internetowo? Wybieranie ich z donic to jak robota Kopciuszka

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 10:25, 08 kwi 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33358
BKosimkArt napisał(a)

o właśnie, dobrze wiedzieć, nigdy nie próbowałam ale chyba muszę bo wczoraj zauważyłam że jedna prymulka mi pada w donicy, podniosłam ją a tam siedzi wstręciuch i wyżera w najlepsze... ręce opadają czasem na te szkodniki... chyba że to tylko ja mam takie plagi... jak nie wróble to opuchlaki


Nie, nie tylko Ty. Chyba każdy ma jakąś plagę w ogrodzie. Ja mam mrówki pod różami. A Renia Kokesz ma gawrony rujnujące jej tulipany wiosną.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
BKosimkArt 10:57, 08 kwi 2020


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5749
Anda napisał(a)


Nie, nie tylko Ty. Chyba każdy ma jakąś plagę w ogrodzie. Ja mam mrówki pod różami. A Renia Kokesz ma gawrony rujnujące jej tulipany wiosną.

Ufff, nie to zebym się cieszyła że u Was też coś się dzieje ale jednak mi lżej że to nie tylko moja walka
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies