Aniu, gdybym miała ze trzy/cztery metry szerokości ogródka więcej, to sadziłabym strzępiastokorego. Cień w ogrodzie jest teraz na wagę złota. Poza tym jedno większe drzewo "ubiera" cały ogród. Zamiast niego chcę posadzić Cercis siliquastrum. Obelisk jest piękna, ale to naprawdę male drzewko, a raczej krzew. Jako dodatek jest świetna, ale nie jako główne drzewo. Twój ogród jest większy. Zastanów się jeszcze
Masz rację, przyspieszenie w tym roku jest niezłe, zwłaszcza w przedogródku. Tam mam klimat śródziemnomorski Kokoryczki są boskie. Posadziłam jeszcze Polygonatum humilis. Podobno się bardzo rozprzestrzenia, zobaczymy.
Bardzo się cieszę z tak pozytywnego odbioru moich fotek Dziękuję
Ogólnie w tym roku też mam wrażenie, że wszystko oprócz róż jest jakieś dwa tygodnie do przodu. No dobra, w przedogródku chyba nawet miesiąc do przodu. Dziękuję
Wiosna dziękuje
Też lubię bzy. Jedynie nie lubię, gdy puszczają odrosty
Waclawie, teraz mamy miejsce na coś nowego Ja się zastanawiam nad barbulą.
Dziękuję Ci bardzo
Asik, sama w szoku jestem, że tak szybko. Tylko róże powolne, ale je mróz ostatni przystopował. Buziam
Polecam ten ogród. Naprawdę jest tam pięknie. Każdy znajdzie coś dla siebie
Wiosna galopuje. Troszkę obawiam się lata i suszy.
Dziękuję serdecznie Wszystko zaawansowane, a tulipany bardzo szybko przekwitły. Muszę się zaopatrzyć w jakieś cebulowe, które jeszcze później kwitną. Pozdrawiam
Basiu, ja też lubię wiosnę we wszystkich jej odsłonach. Całe szczęście, że właśnie teraz jest wiosna Ja też podlewam, ale to nie to samo. Deszczu ani widu ani słychu niestety. Dziękuję i ściskam również
Wariacje wiosenne chyba muszą być Dziękuję Ci i bardzo się cieszę, że fotki się Tobie tak podobają.
Ewa, wczoraj zauważyłam, że mam problem z hortensją
Pierwszy raz mi to się zdarzyło. Obcięłam hortensje bukietowe jak zawsze podczas kwitnienia krokusów. Wczoraj zauważyłam, że z jednej gałązki cieknie "woda", ciągle wypływa, gałązka jest mokra - co zrobić?
Ok, podaję przepis jak nie pielęgnować lawendy Kupić wielką odmianę i ścinać tylko kwiaty przez pierwsze 3 lata. Potem zacząć ciąć dwa razy w roku, ale za mało. Po ok. 9 latach stwierdzić, że taką byczą lawendę trzeba odmłodzić i obciąć ją o połowę (więcej się nie dało sekatorem)
Cieszę się, że mogłam Cię zenergetyzować Dziękuję
Grażynko, o róży napisałam u Ciebie
Fajnie, że teraz będziesz miała przywrotnika. Lubię wszystkie jego odmiany Dziękuję
Moja śś nie puszcza odrostów. W ogóle nie puszcza nowych gałęzi od dołu. Zagęszcza się sama z siebie, ale nie ma nowych gałęzi od nasady.
O EM napisałam na PW Jak wypróbuję, to będę zdawać relację