Anda napisał(a)

Nie mam pojęcia, sąsiad na pewno nie wie, bo sadzony przez poprzedniego właściciela

Mnie bardziej zszokowały czosnki

No fakt, jakos nie dotarło do mnie ze to juz z tego roku

Ja nie mogę. U mnie wszystko śpi, czereśnie też. A gdzie do lilii. Nawet nie wylazły choćby na milimetr a u ciebie już wiosna pełną gębą. Jak u mnie rośliny będą na tym etapie co teraz u ciebie to u ciebie będzie już lato
No ale poza tym dobrze że pokazałaś Obeliski. Chyba zdecydowałam się na nie. Bardzo chciałam mieć klona strzępiastokorego ale jednak za duży jest do mojego ogrodu. Wolę posadzić kilka drzewek kolumnowych.
Miałam się zapytać o te Obeliski a tu proszę. Są zdjęcia.
Dziękuję.
Widoki piękne. Ja jeszcze mogę o takich pomarzyć ale popatrzę na twój ogród.

No dobra... To mi wygląda na połowę maja Niezłe przyspieszenie

Obelisk cudowna, ja pewnie w tym roku nie doczekam kwitnienia mojej Baleriny.
Kokoryczka Polygonatum - nie dalej jak wczoraj pokazywałam swoją, znalezioną przypadkiem . Muszę ją przeprowadzić

Wszystko inne też cudowności Jednak ta wiosna to coś w sobie ma i potrafi podnosić na duchu . Dobrze, że mamy te nasze ogrody

Dzięki za te zdjęcia, potrzebujemy ich bardzo

Ale u Ciebie już wszystko zaawansowane w rozwoju,o jakieś dwa tygodnie do przodu.
Zdjęcia piękne jak zawsze

Piękna wiosna

Lilak sąsiada ładny- piekbie to uchwycilas. Na moim osiedlu kiedyś było mnóstwo bzów. Teraz tylko kilka się uchowalo. Mam ogromną ochotę na bukiet z bzowtakich ciemnoofioletowych - zawsze kojarzą mi się z dzieciństwem i moją mamą:0)

Anda napisał(a)

Dziewczyny, uwaga, jedziemy z koksem

Czas na fotki

Na początek przyznam się, że jestem killerem lawend, chciałam odmłodzić moją największą i najstarszą i oto skutki

U mnie skutki podobne

fotografie cudne!
Jak zwykle u Ciebie

Rety kotlety! Piwonie zapączkowane? Toż to miesiąc do przodu u Ciebie Ecia , lilaki i reszta... szok ściskam mocno Kochana

Ewo faktycznie wiosna u Ciebie dużo bardziej zaawansowana wczoraj przed snem oglądałam sobie fotki z Landhaus Ettenbuhl tak mnie jakoś wzięło...