Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Cioci cz. 3

Ogród Cioci cz. 3

Milka 12:56, 29 lis 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Gosiu, cacuszka, na bogato, jak to w bombonierce
Ale ta bolerioza...wiem co czułaś, jakie problemy zdrowotne, zanim diagnoza. tradycyjne leki nie pomogą, to choroba na lata, a Ty musisz ją zwalczyć raz na lata, strasznie wyniszcza organizm, to zmęczenie i niemoc, jaką generuje..
Jakby co, pytaj, buziaki i trzymam kciuki słonko
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Urszulla 19:34, 29 lis 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Już rano oglądałam fotki a dopiero teraz odpisuję, że wszystko śliczne ze starym tarasem też miałaś ładnie a teraz to takie wszystko dopieszczone. I jaka decyzja z przeróbkami zapadła po ostatnich rozważaniach Agnieszki ? Trochę dużo mam zaległości forumowych, dopiero od świąt lżej będzie.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
AgataM 20:00, 29 lis 2018


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4906
Gosieńko zdrowiej, nabieraj sił, bo cudny ogród potrzebuje Twojej ręki.
Pozdrawiam gorąco
____________________
AgataM Przedziwny Ogród
anna_g 15:41, 30 lis 2018


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
malgorzata_szewczyk napisał(a)


Najprawdopodobniej nie doleczyli mnie w 2016 roku więc i ja dwa lata się męczę.
Po pół roku wyszło ujemne badanie więc uznaliśmy że jest ok ale od pół roku mam różne dziwne dolegliwości więc zrobiłam nowe badanie. Mam przeciwciała po przebyciu wysokie i miano nowego zakażenia dodatnie a kleszcza nie miałam.


Hmmmm... to mnie mobilizuje, żeby syna wypchnąć ponownie na badania... Bo po przeleczeniu też wyniki byly ujemne i lekarz uznał, że jest oki. Niemniej z drugiej strony słyszałam zdania że to nieuleczalna choroba jest i jak już wlezie to nie wiadomo jak i kiedy objawiać się będzie. Może to nie jest optymistyczne, jednak może tak nie u każdego.
Z moim synem było na tyle "ciekawie" że wcale nie wiedzieliśmy kiedy tego kleszcza mieć mógł (kilka razy w życiu miał ale akurat nie w tamtym okresie) a na nodze wyszedł mu rumień - jak na moje niewprawne oko całkiem taki "kleszczowy". Wysłałam go do lekarza, bo wtedy już pełnoletni był i nie bardzo z nim mogłam iść - i ten lekarz (niech go szlag) najpierw wmawiał mu że to grzybica (maści, ktore nie pomogły), potem że uczulenia (kolejne świństwa ktore nie pomogły)... W końcu sama zrobiłam mu western blota bo z 5 cm rumień zaczał mieć 20 a ten się ciągle upierał że to jakaś skórna infekcja i badań nie zalecił. Potem byłam wkurzona na siebie, że w ogóle czekałam i trzymałam się lekarskich zaleceń. Z wynikami poszedł do niego, żeby pokazać, to go przepraszał... Nie chcę obrażać lekarzy ale ten to mnie wkurzył okropnie. Laik - czyli ja - od razu podejrzewał kleszcza a lekarz nie, choć przecież teraz bolerioza się szerzy jak zaraza.
No cóż, na razie jest dobrze i mam nadzieję, że tak zostanie i Tobie też tego życzę z całego serducha.
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Mala_Mi 08:22, 01 gru 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Oj co ja czytam... Pilnuj dziadostwa bo ujawnia się nawet po latach ponownie..

Rabatkę już na FB chwaliłam ... i tu jeszcze napiszę ,ze jest cud miód malina
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
kasiek 18:18, 01 gru 2018


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21874
Ależ pieknie Ci te porównania wyszły
Boreliozy współczuje, draństwo okropne i coraz bardziej powszechne ale najważniejsze że ... Uleczalne Zdrówka Gosiaczku
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
malgorzata_s... 17:47, 02 gru 2018


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
anabuko1 napisał(a)
Gosiu , ja zawsze podziwiam ten Twoj linearny porządek i całokształt.
To prawda, zawsze masz pięknie


Dziękuję Twoje słowa świadczą o tym że cel osiągnęłam czyli ogród ciekawy cały rok
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
malgorzata_s... 17:48, 02 gru 2018


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Kindzia napisał(a)
Miesiąc szlaban na nalewki...

Buziak

P.S. Będę dzwonić wieczorkiem, wyciągnij telefon


Jakoś wytrzymam chociaż aroniówka zrobiona
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
malgorzata_s... 17:50, 02 gru 2018


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Ewa777 napisał(a)


Dobrze, że kuracja zaczyna się po wizycie u mnie


Całe szczęście bo szkoda by mi było jabłuszek
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
malgorzata_s... 17:53, 02 gru 2018


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Milka napisał(a)
Gosiu, cacuszka, na bogato, jak to w bombonierce
Ale ta bolerioza...wiem co czułaś, jakie problemy zdrowotne, zanim diagnoza. tradycyjne leki nie pomogą, to choroba na lata, a Ty musisz ją zwalczyć raz na lata, strasznie wyniszcza organizm, to zmęczenie i niemoc, jaką generuje..
Jakby co, pytaj, buziaki i trzymam kciuki słonko


Myślałam że to wina przemęczenia i że z wiekiem tak się dzieje do czasu aż bardzo mocno bolało Buziaki
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies