Przebarwiony wiesiołek

ważka wygrzewająca się na kamieniu

tojeść orszelinowata prawie w jesiennej sukience

sosenka ukryła się w cieniu

Rumianka napisał(a)

Przebarwiony wiesiołek

ważka wygrzewająca się na kamieniu

tojeść orszelinowata prawie w jesiennej sukience

sosenka ukryła się w cieniu

Ale korzeń czadowy przypomina głowę smoka albo nosorożca i nawet oko jest / nie mam wcale na myśli otworu w pieńku/

Popołudniowe jesienne słońce rozjaśnia niektóre zakątki ogrodu

... z bliższej perspektywy..........

...gra kolorów...

...i światła...

Szkoda, że te kolory już nie istnieją po przymrozku


berberysy jeszcze trzymają się dzielnie

Rozchodniki kwitną u mnie pierwszy raz, ale chyba za mocno je podzieliłam


w ubiegłym tygodniu hortki były jeszcze piękne

Ale oko można nacieszyć

Wspomnienia i foty zostają , a rozchodniki za rok się w kępy rozrosną

Uwielbiam wrzosy

...rabatkowa buźka... ha, ha

ostatnie podrygi begonii

huba na pieńku

...patyczkowy siusiak...

...ławka rzuca cień tworząc majteczki brzozowym nóżkom...

wazka jest super a reszta oczywiscie tez
rozchodniki w przyszlym roku beda piekne.
szkoda, ze mroz wszystko zmrozil. Przegladnelam prognoze pogody i u nas przez kolejny dwa tygonie jestesmy mrozoodporni