Ogród z koniczynką

Aurelllia 11:31, 28 lis 2018

Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092

Miałam wczoraj napisać właśnie o klonach globosum, ale brak czasu.... Dzisiaj wchodzę i są To jest niby taki standard, ale one naprawdę slicznie wyglądają w ogrodach

sama właśnie projektuje sobie wysepke na środku trawnika z klosem globosum tylko nie wiem czy z tym zielonym czy zaszaleć z tym o żółtych liściach no i polączylabym go z trasami, bo wprowadzam je do ogrodu

____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka

Aurelllia 11:32, 28 lis 2018

Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092

Do góry

Z trawami* - nie ma to jak pisanie na komórce...

____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka

makadamia 11:57, 28 lis 2018

Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110

Do góry

Nie lubię ich

. Mają strasznie gęste, "ciężkie" korony, do tego często taki spłaszczony kształt - wtedy już całkiem wyglądają, jakby ktoś na nie nadepnął

.
Do tego często jakieś liście poprzypalane, jakieś dziury w koronie... (w przedszkolu mojego dziecka rośnie kilka egzemplarzy, które obserwuję

).

Spodobała mi się za to robinia umbraculifera, ale okazało się, że ona jeszcze gorsza: bo odrosty, bo późno startuje, bo śmieci bardzo.

No więc chyba te klony lepsze i pal licho moje osobiste upodobania

____________________
Asia-podmiejski ogrodek

Pszczelarnia 12:01, 28 lis 2018

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256

Do góry

Rumianko, przepraszam, ze się wcisnę w dyskusję ale jak o drzewach to czuję się kompetentna.

A może klon czerwony np. October Glory (2 szt.), może być Scanlon też ? Nie jest duży, system korzeniowy ma w porządku. Piękny a niezakłócający Twojej biżuterii ogrodowej na podjeździe. Obejrzyj jego dorosłe wersje w necie.

Klony Globosum dadzą taką czapę po latach, która bardzo ściągnie Twój ogród do parteru. Ja bym go nieco wyniosła do góry. I: Globosy podkreślą, zwielokrotnią układ kulek i kół na Twojej frontowo - gazonowej rabacie.

Jeżeli nadal chciałabyś wersje kuliste, a nie stożkowe - bezpiecznych dla urządzeń i podjazdu drzew, to można dać wiśnie osobliwe - Umbraculifera, wyżej szczepione (tak 220 cm)

Lipy, dęby stanowczo za duże - odradzam.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

makadamia 12:26, 28 lis 2018

Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110

Do góry

Pszczelarnia napisał(a)

Klony Globosum dadzą taką czapę po latach, która bardzo ściągnie Twój ogród do parteru. Ja bym go nieco wyniosła do góry. I: Globosy podkreślą, zwielokrotnią układ kulek i kół na Twojej frontowo - gazonowej rabacie.

Jak Ty to pięknie i jasno wytłumaczyłaś

Pszczelarnia napisał(a)

Lipy, dęby stanowczo za duże - odradzam.

I Ty, Brutusie?!

To kto ma sadzić te drzewa? Ja, na swoich 800 m2? Oh wait...

____________________
Asia-podmiejski ogrodek

Pszczelarnia 12:38, 28 lis 2018

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256

Do góry

makadamia napisał(a)

Jak Ty to pięknie i jasno wytłumaczyłaś

I Ty, Brutusie?!

To kto ma sadzić te drzewa? Ja, na swoich 800 m2? Oh wait...

Contra me - w innej wersji Tu, Filii - synu - (jako że Brutus miał być nieślubnym synem Cezara jak chce część historyków).

Jestem realistką i praktykiem drzewiastym. I ile dąb tak (ale czerwony jest gatunkiem inwazyjnym z przyrodniczego punktu widzenia), nawet przy podjeździe o tyle lipy nie (utrapienie) przy podjeździe a gdzieś tam.

Przedogródek Rumianki to bombonierka i takich potrzebuje drzew.

Można zawsze posadzić w jakimś parku?

Może nikt się nie zorientuje? I nie zdąży zniszczyć zanim wyrośnie?

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

makadamia 13:16, 28 lis 2018

Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110

Do góry

A ja jestem z frakcji "niech żywi nie tracą nadziei"

I dlatego nieustająco zachęcam wszystkich właścicieli dużych działek do sadzenia dużych drzew, bo mogą i dobrze takie drzewa u nich wyglądają

. Choć przyznaję, że efekty tego namawiania mizerne

Ale te klony, które poleciłaś, w zupełności spełniają moją definicję "dużego drzewa" i byłoby super, gdyby Eliska dała się na nie namówić

____________________
Asia-podmiejski ogrodek

boguslawa_ma... 15:37, 28 lis 2018

Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522

Do góry

Możesz pokazać tego swojego cyprysika?

____________________
Bogusia-moja działka Bogusia-moja działka

Rumianka 15:42, 28 lis 2018

Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10257

Do góry

makadamia napisał(a)

Nie lubię ich. Mają strasznie gęste, "ciężkie" korony, do tego często taki spłaszczony kształt - wtedy już całkiem wyglądają, jakby ktoś na nie nadepnął.
Do tego często jakieś liście poprzypalane, jakieś dziury w koronie... (w przedszkolu mojego dziecka rośnie kilka egzemplarzy, które obserwuję).

Spodobała mi się za to robinia umbraculifera, ale okazało się, że ona jeszcze gorsza: bo odrosty, bo późno startuje, bo śmieci bardzo.

No więc chyba te klony lepsze i pal licho moje osobiste upodobania

Asiu, dzięki za rozjaśnienie w mojej łepetynie...

Te klony Globosum faktycznie tak wyglądają dorosłe, jakby tyłkiem zasiadła na nich teściowa (sama też nią jestem, ha ha ) o0bejrzałam w necie i poczytałam o nich...to znaczy o klonach, nie o teściowych...

____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda

Rumianka 15:45, 28 lis 2018

Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10257

Do góry

Pszczelarnia napisał(a)

Rumianko, przepraszam, ze się wcisnę w dyskusję ale jak o drzewach to czuję się kompetentna.

A może klon czerwony np. October Glory (2 szt.), może być Scanlon też ? Nie jest duży, system korzeniowy ma w porządku. Piękny a niezakłócający Twojej biżuterii ogrodowej na podjeździe. Obejrzyj jego dorosłe wersje w necie.

Klony Globosum dadzą taką czapę po latach, która bardzo ściągnie Twój ogród do parteru. Ja bym go nieco wyniosła do góry. I: Globosy podkreślą, zwielokrotnią układ kulek i kół na Twojej frontowo - gazonowej rabacie.

Jeżeli nadal chciałabyś wersje kuliste, a nie stożkowe - bezpiecznych dla urządzeń i podjazdu drzew, to można dać wiśnie osobliwe - Umbraculifera, wyżej szczepione (tak 220 cm)

Lipy, dęby stanowczo za duże - odradzam.

Pszczółko, fajnego pomysła mi poddałaś z tymi klonami czerwonymi October Glory...myślę, że to będzie moja miłość od pierwszego wejrzenia...gdzie ja byłam na tym O, że dotychczas nie trafiłam na nie...myślałam pewnie o niebieskich migdałach...

____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda