Chciałabym kupić do ogrodu jakieś azalie ale nie znam odpornych gatunków, może ktoś mi poradzi, na co zwracać uwagę. Dotychczas z nimi było mi jakoś nie po drodze...uprzedziłam się do jednej (jedynej którą mam) i nie sadzę więcej...nic, a nic nie chciała rosnąć i łaziłam z nią przesadzając w różne zakątki ogrodu...aż w minionym sezonie, po kolejnym wykopaniu porządnie zajrzałam jej w korzenie...Czegoś takiego nie spotkałam nigdy...Otóż cała bryła korzeniowa była twarda jak skała...sucha i twarda...Namoczyłam ją w wodzie przez całą noc i jakież było moje zdziwienie rano, że struktura tej bryły nie zmieniła się nic. Uznałam, że trzeba przeznaczyć azalię na straty...ale musiałam dociec, co za przyczyna tej skamienialiny...Tłukłam młotkiem, a to dalej było takie samo...użyłam więc siekiery rozcinając bryłę na pół i oczom moim ukazał się normalnie czarny beton...w którym tkwiły końcówki korzeni...Odcięłam wszystkie tarde części tej bryły, wyczyściłam z resztek i posadziłam uwolnioną roślinkę w nowe miejsce...Jesienią wypuściła jeszcze młodziutkie listeczki...teraz tez już coś widać, może uratowałam biedulkę z koszmaru tej "skały".
____________________
Elisa -
Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda