Tuje czekają na fryzjera...
kabaczek powoli się rozpędza...
motylek pomylił ręcznik z kwiatem
zebrałam nasiona floksów
tuje już ostrzyżone
no i dożynkowe atrakcje przy drodze...
Elisko, dekoracje przepiękne, z humorem. Domki co raz bardziej pomysłowe.
Koniczynka, kosze i inne figury wspaniałe. Macie talent.
Historia z pieskiem bardzo wzruszająca. Jutro opowiem ją wnukom. Bardzo dobrzy ludzie jesteście. I dobrze, że piesek na Was trafił.
Pozdrawiam.