Było bardzo dziwne naświetlenie, że zdjecia wyszły takie przesycone kolorami

ziemowit zjawił sie nie wiem skad

nastepna obwódka bukszpanowa w agonii

się

Elisko, wesoły masz ogród, nie ma powodu do smutków. Póki jeszcze śnieg nie leży trzeba cieszyć się tym co jest. Twoje przydasia i cacuszki do skopiowania. Tylko możliwości manualne nie te.

Miłej niedzieli.

Rumianka napisał(a)

To mi się podoba. Obraz z zaczarowanej krainy elfów .
Wykorzystałaś stary pień?

Jesień kolorowa u ciebie, sporo fajnych ozdób nazbierałaś.

kret nie odstępuje naszego ogrodu

a tu spotkała się jesień z wiosną

stary durszlak przerdzewiał w kształt serduszka-niebywałe

lampa na taras przywędrowała z wystawki

przesadziłam pomarańczową różę, miała prawie 4 metry wysokosci, może nie obrazi sie...

no i stało się...przymrozek w nocy

może ktoś zidentyfikuje te owoce, są jak gruszka, ale liście jak jabłoń

rozchodniki mają teraz swój najlepszy czas, uwielbiam je

jelonek - wytwór natury, dodałam tylko oko z kamyka

nasze "jaszczurkowo" się rozmnaża