nie polecam mozgi trzcinowatej walor dekoracyjny mały a jest bardzo ekspansywna. Jak chcesz to mogę w przyszłym roku podesłać za darmo lepiej kup sobie w to miejsce coś lepszego a ja ci podaruje jak chcesz, tylko się przypomnij.
Pytałam eksperta od traw czy można sadzić napisał, że jeszcze można. Dzielić jednak nie radzę zostaw to na następny rok.
Dokładnie to samo chciałam napisać, kup, zasadź jak najszybciej, ale teraz już nie dziel. Wyjdzie trawkom na zdrowie. I na pewno nie zimuj ich w pomieszczeniu
stipy teraz bym nie zamawiała, może zmarznąć, z konwalnikiem nie miałam problemu, nigdy nie okrywałam no i tak jak głosy wyżej nie trzymaj w domu bo zmarnujesz, posadź teraz bez dzielenia
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Dziękuje Ci za propozycje, jestem wdzięczna Kurde pytałam sprzedającego i nic mi nie wspominał żeby była ekspansywna w takim razie faktycznie chyba narazie sobie ją daruje. Tyko mówił że miskant olbrzymi bywa ekspansywny ale na niego mam przygotowane ograniczniki do wkopania w ziemie
Miałam na myśli pomieszczenie w nowym domu które M mi przerobił na coś ala szklarnie.
A kurde pytałam sprzedającego o zimowe i twierdził że te trawy które wybrałam zimują bez problemu :-/
Nie miałam na myśli trzymać w domu, M mi przerobił pomieszczenie na coś ala szklarenke.
Nie lubie się narzucać komuś bo źle się czuje z takim proszeniem a co do siana to mam 2 lewe ręce
Dziewczyny dziękuje za szybki odzew trawy mam zamówić wieczorem więc się nad tymi zastanowie.
Czyli jednak sadzić do gruntu? Szkoda bo liczyłam że je podziele i na wiosne juz będę miała sporo do obsadzenia.
A z tą stipą to może przemarznąć jak ja tak późno wsadzę czy ogólnie przemarza? Jakbym na wiosne kupiła to będzie ok czy lepiej wogóle zrezygnowac??
Stipa ogólnie kiepsko zimuje z tego co wiem (i czytałam na forum). Lepiej, żebyś stipę i Ophiopogona kupiła na wiosnę i wtedy wsadziła.
A co do dzielenia traw - to lepiej teraz wsadzić do przechowalnika (do ziemi) i na wiosnę podzielić.
Zrobiłam generalny porządek m.in pomyłam okna, zmieniłam firanki, poprałam pościele wszystkie kołdry i podusie się wietrzą, pranie schnie na słoneczku. Ciasto już dochodzi, szynka z boczkiem w marynacie, smalczyk ze skwarkami i mięsem do chlebka stygnie obiadek już prawie gotowy, naszykowałam pojemniczki do sadzenia cebulek i w takich momentach jak ten KOCHAM moją zmywarkę do naczyń Wieczorkiem jeszcze planuje upiecz chlebek z boczkiem, założyć mamie nowe tipsy a zaraz może uda mi się jeszcze skoczyć do ogrodu