Haniu najlepsza to młoda pokrzywa.
Ale najważniejsze by była przed kwitnieniem.

Fajne te Twoje kosiareczki. Wyglądają jak dekoracje

Wczoraj opatuliłam róże,magnolię,kielichowca.U nas obyło się bez przymrozku ale ubranek jeszcze nie zdejmuję z roślin bo i na dziś coś mówią,że może być
Jak Twoje rośliny po nocy?
Pogoda dobijająca ale na to wpływu już nie mamy.

I jak Mama puściły Cię nerwy egzaminowe. Trzymałam kciuki cały czas
Mam nadzieję że nie było u Was dużych mrozów.

Tak, już w piątek po angielskim pojechałam z dzieciakami na pizzę i panna cottę Polski wg córy poszedł jej super - 1 błąd, historia i WOS już na luzie, przyrodnicza część trochę gorzej (zaskoczyły ją pytania z biologii o dziwo, ja bałam się fizyki), z angielskiego wróciła bardzo zadowolona, nawet nie sprawdziła testu ...

W maju będę miała trochę stresu, bo naszego środkowego zabraliśmy ze szkoły i przepisaliśmy do edukacji domowej i ... będzie zdawał egzaminy

Przymrozki - były, u nas tego nie widać, bo ... do paleniska powkładałam suche zdrewniałe kłącza tego chwastu, który mi przelazł z łąki, była taka góra, że tliło się 2 noce, u nas spoko, wszystkie kwiaty na drzewach przez to odymianie przypadkowe są nadal białe (zapomniałam zalać, bo w środy mam wożenie dzieciaków na zajęcia), u sąsiadów najbardziej ucierpiała magnolia, zewnętrzne płatki całe brązowe

Konieczki napisał(a)

I jak Mama puściły Cię nerwy egzaminowe. Trzymałam kciuki cały czas
Mam nadzieję że nie było u Was dużych mrozów.

Aniu, jak przyjedziecie, kosiareczki na pewno chętnie się z Wami przywitają Są bardzo czujne

Z przymrozkami opisałam przygodę powyżej, udało mi się "na blondynkę"

A ta pokrzywa - to takie 10-15 cm od ziemi to już są dobre ? Bo mam takich sporo, a jutro przyjdzie beczka, którą zamówiłam.

Aniaaa napisał(a)

Haniu najlepsza to młoda pokrzywa.
Ale najważniejsze by była przed kwitnieniem.

Fajne te Twoje kosiareczki. Wyglądają jak dekoracje

Wczoraj opatuliłam róże,magnolię,kielichowca.U nas obyło się bez przymrozku ale ubranek jeszcze nie zdejmuję z roślin bo i na dziś coś mówią,że może być
Jak Twoje rośliny po nocy?
Pogoda dobijająca ale na to wpływu już nie mamy.

No to super, trzymamy kciuki z maj

Hej Hania co słychać?

Cześć Haniu. Ja trafiłam do ciebie z wątku o podbiale. Przeczytałam twój wątek i dalej nie wiem czy sobie z nim poradziłaś. Ja na razie wykopuję kłącza, ale moim zdaniem to taki chwast jak podagrycznik i ciężko go wytępić. jeśli znasz skuteczny sposób to napisz proszę. A ogród twój pięknieje.

Hej Gosiu, przekopałam całą skarpę w ubiegłym roku, wyjęłam wiele worów kłączy,ale Pani, której firma zrobiła mi murki oporowe, przenosiny roślin i ogólnie rewolucję (bez niej nie dałabym rady w takim tempie tego ogarnąć) doradziła mi, aby w tym jednym miejscu jeszcze dodatkowo zastosować Roundup. Mieliśmy dosłownie inwazję Odbija trochę nieśmiało, co się pojawi to natychmiast psikam octem (chyba rada Danusi), działa, odbija słabiej i mam nadzieję, że do końca tego sezonu pozbędziemy się go całkowicie. Teraz wychodzi na trawniku, nie wyłazi NA RAZIE na klombach.

Jak Cię to pocieszy, w tym sezonie z drugiej strony od sąsiada przelazły nam na trawnik łany podagrycznika, a myślałam, że w ubiegłym roku po skrupulatnym oczyszczeniu mam go z głowy

A ogród teraz mi się podoba, dobrze się w nim czuję i mam pomysły co dalej Trzymam kciuki za Twoją walkę z inwazją podbiału, daj znać jak Ci idzie, pozdrawiam

Gosialuk napisał(a)

Cześć Haniu. Ja trafiłam do ciebie z wątku o podbiale. Przeczytałam twój wątek i dalej nie wiem czy sobie z nim poradziłaś. Ja na razie wykopuję kłącza, ale moim zdaniem to taki chwast jak podagrycznik i ciężko go wytępić. jeśli znasz skuteczny sposób to napisz proszę. A ogród twój pięknieje.

Sadzę, odchwaszczam, kontynuuję rewolucję, plecy mi dokuczają, ale tulipany w tym roku to mi się udały

Czerwone i bordowe z szafirkami przy różach (bordowe jeszcze kwitną


Piękne dziwadła z białej


Zielono-białych ciąg dalszy:




Fiolety, Magenty się najdłużej ociągały:




Takimi bukietami cieszyłam oko w tym roku, gdy w ogrodzie wiało:

Asiu, macham Żyję Nie mam kiedy zrzucić zdjęć z aparatu ...

Konieczki napisał(a)

Hej Hania co słychać?