Dorka napisał(a)

Chcę pokazać Wam moją wykonaną pracę, mam nadzieję że wytrzymacie ten pokaz

Dorka napisał(a)

Dzięki, ale ile mnie to kosztowało to tylko ja wiem tak darń odwracałam na drugą stronę i pociapię ją jeszcze bo nie mam sił na przekopywanie

Mam pytanie:
mam ogród za domem (niecałe 20 arów) na którym na razie rośnie tylko trawa. Działka jest wąska, prostokątna (szer na 25 m). Z jednej strony posadzone mam w szpalerze miskany olbrzymie, za nimi w październiku zasadzę żywopłot bukowy. Przed miskantami chcę nasadzić trawy i inne byliny. Wszystkie nasadzenia będą po bokach ogrodu (po przeciwnej stronie łąka kwietna), półkolami będzie w nie wchodzić trawnik. Pierwotnie myślałam o kupieniu granitowej kostki i ułożeniu jej (własnoręcznie) aby wyznaczyć granice pomiędzy nasadzeniami i trawnikiem. TEraz jak czytam o szpadelku .. to zastanawiam się czy dawać kostkę ? Czy po prostu kupić szpadel a nasadzenia wypełnić korą ? Czy jak w tych rowkach zaczyna kiełkować trawa to ją wyrywacie ?

Za miskantami olbrzymimi chcesz żywopłot bukowy? Przecież go w ogóle widać nie będzie....Ja tego jakoś nie mogę sobie wyobrazić, żeby one się "dogadały"

Przy rabatach nawet jak położysz kostkę to trzeba będzie docinać kanty, żeby dobrze to wyglądało. A działka jest duuża, więc lepiej wydać kasę na rośliny niż na kostkę przy której i tak będzie robota.
Lepiej kup szpadelek. A chwasty pojawią się na pewno - szczególnie jak masz łąkę obok siebie - trzeba będzie je wyrywać i tyle

Mirelo u mnie właśnie zakończyło się wyrywanie trawy ( a w zasadzie przycinanie trawy i pogłębianie rowka taką małą motyczką) przy kancikach odświeżanych miesiąc temu. Jeśli się przypilnuje kanciki to nie ma tak dużo tej trawy do wyrywania. Pokażę zdjęcia kancików przed docinaniem trawy i po.

na tym zdjęciu dla porównania przed pracą i po na sąsiednich kancikach

i jeszcze takie widoczki

Zbliżeń nie zrobiłem niestety
A w nawiązaniu do tego co Sebek napisał, dodam że chyba jednak łatwiej docinać trawę przy takim kanciku niż przy kostce granitowej, z koszeniem też nie ma w zasadzie problemu, o czym pisała tutaj już Finka.

Aaaaale to niesamowicie wygląda!

Matko, Marku, ale cudo !!!!

Mirela poczytaj także w artykule o brzegach trawnika.

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/49-brzegi-trawnika-czyli-jak-uproscic-pielegnacje

Sebek napisał(a)

Za miskantami olbrzymimi chcesz żywopłot bukowy? Przecież go w ogóle widać nie będzie....Ja tego jakoś nie mogę sobie wyobrazić, żeby one się "dogadały"

Muszę sie odgrodzić od nieestetycznych widoków po stronie sąsiada (odrapana pieczarkarnia). A jak będzie to wyglądać na wiosnę jak giganta zetnę ?

p. Danusiu czytałam, czytalam ... tylko wszędzie są podane alternatywne sposoby. Zastanawia mnie co jest estetyczniejsze i praktyczniejsze (nie chodzi mi o pracę, bo tego się nie boję) kostka i wąski rowek czy sam rowek ?