Gdzie jesteś » Forum » Domowe » Nasze storczyki

Pokaż wątki Pokaż posty

Nasze storczyki

Gardenarium 09:11, 13 gru 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Musisz wyjąć je z doniczki i dokładnie obejrzeć korzenie. Może to jakaś zgnilizna je dopadła, bo te akurat gorzej wysychały po podlaniu niż pozostałe i zaczęły gnić. Moim zdaniem nic już z nich nie będzie.

Nawet jeśli coś tam kwitnie to resztkami sił.


Jeśli jesteś zdeterminowana, to je ratuj, a jeśli nie - wyrzuć i kup nowe, będą cieszyć, nie frustrować. A to jest najważniejsze, nie roztkliwiać się, a iść dalej
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
iwonav23 14:33, 13 lut 2014


Dołączył: 01 kwi 2013
Posty: 156
Melduję, że w tym roku Cymbidium nie zakwitło.
Raz kozie śmierć - postanowione, w kwietniu dzielę kępy i przesadzam do nowych doniczek.
W starych się nie mieszczą.
____________________
Pozdrawiam. Iwona
katarzyna_so... 19:14, 13 lut 2014

Dołączył: 13 lut 2014
Posty: 5
Witam
Potrzebuje pomocy. Wstawiam zdjęcia ponieważ chciałabym uratować storczyka i mam pytanie co mogę zrobić żeby odżył czy jest już spisany na straty.
____________________
Gardenarium 19:34, 13 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Czyżby zasuszony?
Spryskaj korzenie i liść i obserwuj, a co z nim było, że tak wygląda?
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
katarzyna_so... 19:44, 13 lut 2014

Dołączył: 13 lut 2014
Posty: 5
na początku zgniły mu korzenie od przelania, obcięłam wszystkie zgniłe i białe, później się bałam o niego bo jest pamiątką po mojej mamie i chyba go przesuszyłam zresztą stał też na parapecie nad kaloryferem. Nie wiem co robić wypuścił nowy pęd po boku ale korzenie są w strasznym stanie zresztą jak widać na zdjęciach. Nie chce go wyrzucać ale nie wiem czy jeszcze ma szanse by odżyć.
____________________
katarzyna_so... 20:00, 13 lut 2014

Dołączył: 13 lut 2014
Posty: 5
a po czym rozpoznam po namoczeniu i rozróżnie martwe korzenie od żywych?
____________________
zbigniew_gazda 22:45, 13 lut 2014


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11177
katarzyna_sosnowska napisał(a)
a po czym rozpoznam po namoczeniu i rozróżnie martwe korzenie od żywych?


Kasiu widać że storczyk ratuje się jak może a oznaką życia jest to że wypuszcza nowe korzonki powietrzne i proponuję zrobić tak jak napiszę: skróć korzenie o połowę a przy okazji przyglądnij się im dokładnie. Jak zauważyć które są wyschnięte na wiór to ich usuń całkowicie (ostre nożyczki i ciach przy nasadzie). Wymyj dokładnie doniczkę i wysusz. Wywal stare podłoże do kosza na śmieci. Jeżeli masz nowe gotowe podłoże to ok. Jeżeli nie masz to kup w ogrodniczym podłoże do storczyków i tu uwaga: przeważnie to kupne podłoże jest za drobne. Dokup w sklepie spożywczym troszkę orzeszków ziemnych które rozłup, zjedz środek a łupiny zewnętrzne pozostaw. Skombinuj kawałek styropianu i pokrusz go na drobne kawałeczki (kulki). Z 2 kawałki węgla drzewnego by się przydało (takie jakie dajesz do grilla) oraz kilka kawałków drobnych kory sosnowej ale takiej która już leżała na rabatce jakiś czas.
Wymieszaj to wszystko z odrobiną kupionego w sklepie podłoża i teraz masz prawdziwe podłoże - Hura!
Do wypucowanej doniczki (przezroczysta i z dziurami od dołu) nasyp 3 cm keramzytu. Na to 3 cm przygotowanego podłoża i wsadź storczyka. Delikatnie dociskając korzenie, wsypuj nadal podłoże lekko je ugniatając. Podłoża ma być 1 cm od góry doniczki a z niego ma wystawać liść i troszkę nasady.
Postaw go na parapecie tam gdzie jest cień i przez tydzień nic przy nim nie rób ( najwyżej możesz do niego gadać miłe słówka) Po tygodniu namocz doniczkę w garnku z wodą (aby nie była lodowato zimna) przez pół godziny. Wyjmij i niech ocieknie woda. Nie wkładaj do żadnej osłonki i postaw tam gdzie stał.
Za 2-3 tygodnie zobacz czy ma korzenie jasne i czy doniczka jest lekka co będzie oznaczało że znowu czeka cię operacja moczenia. Z nawozem się nie spiesz. Powodzenia i jestem pewny że się uda i za jakiś czas zobaczysz nowy listek jak wypuszcza.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
monteverde 23:03, 13 lut 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Zbyszku jesteś wielki tak się tłumaczy kawę na ławę kokosowego podłoża też by się trochę przydało
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
katarzyna_so... 13:27, 14 lut 2014

Dołączył: 13 lut 2014
Posty: 5
a czemu ma służyć obcięcie korzeni do połowy? czymś je zasypać, tak zostawić i tak ma ich mało.
____________________
zbigniew_gazda 17:42, 14 lut 2014


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11177
monteverde napisał(a)
Zbyszku jesteś wielki tak się tłumaczy kawę na ławę kokosowego podłoża też by się trochę przydało


Aniu dzięki. Jak najbardziej kokos też jest dobry.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies