Mirelka, Magda, Ewa, Wioletta, Ania, Dorka, Iwonka, Zuzka-dziękuję, bardzo mi miło, że się Wam podoba.

Magda, wianek robiony na słomianym podkładzie (można go kupić na Allegro albo w sklepach z kwiatami/ozdobami), zakupiłam sobie pistolet do klejenia na gorąco i dalej to już sprawa prosta

Iwonka, z ilością ciemierników przesadzać nie będę, mam posadzone dwa i jeszcze ze 3 dokupię i to wszystko, jak hakone znikną na zimę , to one będą zdobiły rabatę, kulek też nie będę za dużo dawać. Ale to wszystko na wiosnę, teraz pogoda nie pozwala na jakiekolwiek prace, tulipany jeszcze nie wszystkie wsadzone

Dorka, pomysł nie mój, podchwycony z Ogrodowiska od Zielonej, aaaaa i mój piesio lubi hortensje, nie wiem czy te suche kwiaty zimę przetrwają

Pamiętasz Alis w jakiej odległości sadziłaś trzmielimy na pniu? Ja zawsze mam problem w jakiej odległości posadzić rośliny? Planuję rabatę pod dwoma oknami(witrynami) i szukam inspiracji.

alis napisał(a)

Kochani, a co powiecie na takie coś, inspiracja z ogrodu z lustrem Danusi


I wersja



żółty kolor
Ostrokrzew karbowanolistny Golden Gem - Ilex crenata Golden Gem i konwalnik

Bardzo podoba mi się ta wersja. Odnośnie berberysu Golden Gem, to ja go mam już czwarty rok, zimuje bez problemu w ogóle nieokrywany. Ale tu u Ciebie jako coś żółtego zimozielonego widziałabym trzmielinę, z czarnym konwalnikiem fajnie to kolorystycznie gra.

Była u Ciebie pogoda? Cebule wsadzone?

Edytko, jutro mam nadzieję zakończyć sadzenie cebul, niestety nie dałam rady wcześniej. A na przyszły tydzień przymrozki już zapowiadają niestety

Zuzka25 napisał(a)

Pamiętasz Alis w jakiej odległości sadziłaś trzmielimy na pniu? Ja zawsze mam problem w jakiej odległości posadzić rośliny? Planuję rabatę pod dwoma oknami(witrynami) i szukam inspiracji.

Zuzka, jutro sprawdzę i napiszę

Zana napisał(a)

Bardzo podoba mi się ta wersja. Odnośnie berberysu Golden Gem, to ja go mam już czwarty rok, zimuje bez problemu w ogóle nieokrywany. Ale tu u Ciebie jako coś żółtego zimozielonego widziałabym trzmielinę, z czarnym konwalnikiem fajnie to kolorystycznie gra.

Trzmieliny w ogóle nie brałam pod uwagę, ale warta uwagi chyba tę rabatkę wysypię żwirkiem, bo mój pieso zrobił sobie z niej kryjówkę na kości

Macham w listopadowy ponury poranek .......
.... psina kości nadal zakopuje w cisowej ? ...
.. moja franca w różnych miejscach zakopuje też

Wianek cudny

Tereniu :*

Madzia, zakopuje, obserwuje mnie bacznie, kiedy wykopuję te jego skarby i patrzy tymi swoimi oczyskami, że nie mam serca karcić go za to