Anitka, Ty jak coś napiszesz o nasadzeniach to jakoś to od razu człowiek widzi Wróżka jakaś normalnie

Bardzo dziękuję wszystkim za pochwały
I za porady też, bardzo

Faktycznie, Anitka, tak pisze, że można to sobie prawie namalować

Też myślałam nad czymś o ciemnych liściach zamiast cisów, tylko pomyślałam o świecznicy, ale ona pewnie dopiero latem jest widoczna. Dziewczyny chwaliły ją za piękny zapach...
A coś innego o bordowych liściach? a perukowiec?
Pęcherznicę bordową mam w tej dziurze obok żółtej tuji za lawendą.

Na razie klona nie będę ruszać, zobaczę, jak mu będzie w tym miejscu, bo tam trochę słońca wpada, gdyby go przypalało, to wtedy przesunę bardziej na prawo.
Za klonem a właściwie z jego lewej strony jutro będę sadzić jako tło rododendrony. Kupiłam malutkie Helsinki University (3szt), Nova Zembla (4 szt) i Roseum Elegance (2 szt). Będę sadzić po kilka w jedno miejsce w duże donice.
Jeden Roseum Elegance mam już przy kompostowniku to dosadzę tam jeszcze dwa.
I nie wiem, które dać za klonem? Helsinki czy Nova Zembla?
Może dać je po całości zamiast pęcherznicy?

Bodziszka korzeniastego mam. Na razie w najciemniejsze miejsce posadziłam hosty, no i linia kroplująca powinna pomóc, eM będzie w weekend zakładał.
W razie czego posadzę tego bodziszka jak już nic innego tam nie da rady.

O choinie też myślałam, tylko zamiast tych wykopanych cisów, ma to miejsce przed porzeczkami nie wpadłam. Na razie mam tam przechowalnik, muszę go zlikwidować i poszukać w szkółce tej choiny.

Ale się rozpisałam, Anitko buziaki przesyłam

Kasia
Nie uwierzysz kupiłam wczoraj róże 9 szt, na spontanie
A właściwie na wyprzedaży w OBI, były po 3 zł jak zwykle w takich sytuacjach mnie pokusiło i poszłam na całość
Kupiłam 3 szt. Minerva, 2 szt. róż jadalnych Eveline Wild i 2 szt. Renee van Wegberg, 1 szt, Rhapsody in blue i 1 szt. Patricia Kent

Minervę dam pomiędzy hortensje, jadalne są niższe, to bardziej z przodu, a Rhapsody in blue i Patricja Kent to jeszcze nie wiem

No i trzy stożki bukszpanowe były przecenione z 65zł na 17zł no to też kupiłam i już rosną pod bzem wielopniowym, który na razie ocaliłam od wycięcia i tam też wyląduje mój baby klonik Orange Dream Baby ma całe 30 cm

Kokesz napisał(a)

Kasia
Nie uwierzysz kupiłam wczoraj róże 9 szt, na spontanie
A właściwie na wyprzedaży w OBI, były po 3 zł jak zwykle w takich sytuacjach mnie pokusiło i poszłam na całość
Kupiłam 3 szt. Minerva, 2 szt. róż jadalnych Eveline Wild i 2 szt. Renee van Wegberg, 1 szt, Rhapsody in blue i 1 szt. Patricia Kent

Minervę dam pomiędzy hortensje, jadalne są niższe, to bardziej z przodu, a Rhapsody in blue i Patricja Kent to jeszcze nie wiem

No i trzy stożki bukszpanowe były przecenione z 65zł na 17zł no to też kupiłam i już rosną pod bzem wielopniowym, który na razie ocaliłam od wycięcia i tam też wyląduje mój baby klonik Orange Dream Baby ma całe 30 cm

No nieee

Brawo Minervę daj gdzieś, gdzie nie będzie przypalało ją słonko - wszystkie właścicielki jak jeden mąż twierdzą, że wrażliwa. Ja mam dopiero od niedawna, więc będziemy obie obserwować kwitnienie po raz pierwszy Rhapsody in blue to duża róża potrafi być, jakąś podporę dla niej trzeba wymodzić

I stożki za 17?! aleś trafiła! obyś lepiej niż ja zrobiła zakup, bo raz też na wyprzedaży stożki tylko cisowe kupiłam, w korzenie nie zajrzałam i niestety okazały się megą urąbane i mi nie przeżyły

Czyli Minerva na południową wystawę się nie nadaje?
Chciałam ją dać między hortensjami Limelight.

Ty masz chyba jakiegoś "czuja" na te promocje. Ja jak jestem w co to nic nie widzę przecenionego a ty zawsze coś wytargasz.

BasiaLT napisał(a)

Ty masz chyba jakiegoś "czuja" na te promocje. Ja jak jestem w co to nic nie widzę przecenionego a ty zawsze coś wytargasz.

Noo mam

Czasem trafiam przypadkiem ale czasem po prostu czekam do końca na wyprzedaże np cebul tulipanów. Takie last minute

Renia ale super zakupy poczyniłaś.
Też byłam wczoraj w OBI, ale głównie korę kupiłam. W ogóle nie zwróciłam uwagi czy u nas też były takie promocje. Ale Minerva była i nawet oko na niej zawiesiłam, bo te moje to jakieś marne się zrobiły.
Zadziałał jednak w porę czerwony guzik pt. "rozsądek"

O rany, ja chyba dzisiaj do OBI się przejadę

Co prawda zdążyliśmy położyć tylko część linii kroplującej ale dobre i to
Na szczęście pogoda sprzyja roślinkom bo pada