Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Osiedlowy ogródek

Osiedlowy ogródek

Helen 11:09, 31 mar 2021


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Kokesz napisał(a)


Trzeba go było przysłać do mnie po rośliny, chyba, że wolisz osobiście

Wiesz, ze tez już o tym myślałam. Może w sobotę po Świętach się uda. Albo sama podjadę.
____________________
Helen - Hortensjowo
Mary 21:47, 31 mar 2021


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Kokesz napisał(a)


Mary, u mnie pół Poznania, musiałoby być wysmarowane tym środkiem
Czujesz ten smród, wiem czym to pachnie (śmierdzi).
Stada dzików po kilkanaście sztuk chodzą codziennie po wszystkich osiedlach, szukają jedzenia po śmietnikach, ryją po trawnikach do gołej ziemi.
Prawdopodobnie mieszkają w dużym parku, jest tam łąka, dużo krzewów a obok plac zabaw dla dzieci...
Buszują nieraz przy samej ulicy a straż miejska, tylko siedzi w pobliżu w samochodzie i pilnuje, żeby nie wybiegły na ulicę. Nikt z tym nic nie robi
Te dwa dziki podeszły pod samo wejście do bloku, przeszły sobie obok wozów strażackich, bo akurat było wezwanie, metr od ludzi i poszły dalej w osiedle.
Tak to wygląda...

U mnie też dziki tak spacerowały po ulicach. Mieszkam 1km od lasu.
Nie miałam na myśli wysypywanie tego środka, żeby sobie poszły z Poznania, tylko wysypanie go wzdłuż Twojego ogrodzenia.
Co do zapachu. Wysypałam przy mojej ulicy, po jej drugiej stronie, gdzie są puste nieogrodzone działki, na których dzikie pojawiały się regularnie, z młodymi. Obok jest działka sąsiadki, starszej pani, z której ogrodzeniem dzik mógłby sobie spokojnie poradzić.
Nie wyczuwałam zapachu.
Hmmmm, ja blisko warszawskiej Czajki mieszkam, więc zdaża się, że z niej zalatuje. Może dlatego nie zwróciłam na ten zapach uwagi?
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Kokesz 22:05, 31 mar 2021


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
To nawet nie chodzi o to, że one szły wzdłuż działki. Zaraz obok jest chodnik, wejście do bloku.
Po prostu strach chodzić po osiedlu.
Moja siostra idąc z kijkami pod wieczór, z daleka widziała coś dużego.
Myślała, że to pies. Jak zobaczyła dzika, to ze strachu skręciła na jezdnię. To był odruch.
Dobrze, że nic akurat nie jechało.

Kolega miał kiedyś taki środek
https://www.odstraszanie.pl/p1264,hukinol-500ml-gratis-srodek-na-dzikie-zwierzeta-dziki-jelenie-sarny.html
To jest koncentrat ludzkiego potu.
Dlatego mówiłam o zapachu.
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Mary 22:35, 31 mar 2021


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Ja wysypywałam taki środek, kupiony w PNOSie.
https://www.szafirek.net/home/820-niezawodny-odstraszacz-dzikiej-zwierzyny-jelenia-2-kg-soltex.html

Ja się już do tych dzików już tak przyzwyczaiłam, że bardziej rozsądek niż strach mówi mi, żeby je omijać.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mary 22:51, 31 mar 2021


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Kilka lat temu, syn wracając do domu miał samochodową kolizję z dzikiem. Był wieczór, sprawca był na ulicy, nie miał oświetlenia i zbiegł z miejsca wypadku. Sprawca miał nieco masy, więc samochód został uszkodzony. W zasadzie powinniśmy dochodzić odszkododania z tego tytułu.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Kokesz 08:28, 01 kwi 2021


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Chyba przechwaliłam Panią Figę
Zrzuciła stopniowo wszystkie owoce: (
A tak na prawdę powinnam część oberwać na początku i tego nie zrobiłam.
Powinno być na pędzie ok 6 do 10 szt a było więcej.
Ona ma ziemię gliniastą więc podlewałam co dwa tygodnie. Sprawdzałam i ziemia była wilgotna. Choć w pewnym momencie część fig jakby się lekko przebarwiła z ciemnozielonego za jaśniejszy kolor. I zaczęły opadać. Może jednak przesuszyłam...
Drzewko stoi obok drzwi balkonowych i może przez wychodzenie na balkon dostawała zimnego powietrza...nie wiem
W każdym razie zastanawiam się czy ją mocno przyciąć, bo te drugie figi jesienne ma na nowych przyrostach. Zeszłoroczne mają ok metra, jak na nich wypuści kolejny metr to zimą nie zmieszczę jej do chałupy.
Poproszę o rady

____________________
Renata Osiedlowy ogródek
oliwka 12:05, 01 kwi 2021


Dołączył: 07 lut 2015
Posty: 1965
Reniu nie udało mi się oglądnąc waszego filmiku - komputer pokazuje mi błąd spróbuje później na telefonie. u mnie na osiedlu też można spotkać dziki - ryją trawę w parku, a raz jeden nam przebiegł przed autem. Lubię zwierzaki, ale z tym jegomościem wolałabym sie nie spotykać
pozdrawiam wiosennie
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/5302-ogrodek-warzywny-na-balkonie, wątek ogrodowy zamknięty http://www.ogrodowisko.pl/watek/5701-ogrod-oliwkowy
anpi 13:36, 01 kwi 2021


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8933
Kiedy figa zrzuciła te owoce?
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Kokesz 14:59, 01 kwi 2021


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Tak przez miesiąc zrzucała po trochu i już nie ma żadnej
Albo przesuszyĺam albo przelałam. Podlewałam co dwa tygodnie ale konkretnie.
Myślę że z 5 litrów wody dostawała raz na dwa tygodnie.
Co myślisz o tym cięciu?
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Balea 16:56, 01 kwi 2021


Dołączył: 23 lut 2018
Posty: 284
Kokesz napisał(a)
Akcja kora





Pieknie u ciebe i choc tyle roznych roslin tak czysto
Czy ta jasno zielona tuja to ta forever goldy?
Jesli tak. Jestes z niej zadowolona i szybko rosnie?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies