Renia, już siejesz rzodkiewkę do gruntu? Przykrywasz ją?

Renia, bób? Już???
Ja wiem, że u Was cieplej ale czasem mam wrażenie jakby Polska północna na innej półkuli leżała

Bób im wcześniej tym lepiej, rzodkiewkę siałam w zeszłym roku jesienią i też ładnie przetrwała.
Jeszcze groszek, koper i sałatę muszę wysiać.
Dobrze że zrobiłam nasiona na taśmach bo o wiele szybciej poszło sianie marchewki

Koniecznie muszę w przyszłym tygodniu wszystkie donice ze skrzyń warzywnych eksmitować i nasiona groszku sprawdzić

Trochę zaległej wiosny u mnie
Nie mogę wygrzebać się z choróbska więc ogród do zeszłego weekendu był nietknięty.

26.02.

Pierwszy u mnie zakwita Ice Breaker Max - już w grudniu cieszy



Niger




Przebiśniegi, mam tylko jedną kępkę

Kolejne wyjście do ogrodu po trzech tygodniach...tym razem angina mnie położyła

Krokusy dały popis w tym roku

Na rabatach bałagan, nic jeszcze nie wycięte, ściółkę z osiedlowych zrębków w tym roku nie będzie Na razie na cienistej gruba warstwa liści robi za ściółkę. Krokusy jeszcze za małe kępy tworzą i nie widać ich z daleka.

W weekend ogarnęliśmy trochę ogród. Dałam eMowi wolną rękę do wycinki bylin, cięcia hortensji i miskantów.
Jest już dużo lepiej, chociaż do perfekcji daleka droga
Na trawniku więcej mchu niż trawy

I od strony zaglądających spacerowiczów zza płota