Margarete
12:46, 10 lis 2016
Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Anka - kobieto pracująca 

Czytałam ze to już... moja synowa tez od 2 listopada w pracy a dzieci w przedszkolu i w żłobku bo żadnej naiwni im sie nie udało znaleźć. Znam ten ból...powroty późne, jakieś zakupy, gotowanie, ogarniecie domu i noc nas zastaje, pamiętam jak to było...teraz jest lepiej jak dziecko usamodzielnione, także małe 20 parę lat i będziesz miała z głowy..

Buziaki zostawiam i czytam u ciebie o tych drzewach bo dereń chodzi mi po głowie...może do wiosny wymysle gdzie go u siebie posadzic


Czytałam ze to już... moja synowa tez od 2 listopada w pracy a dzieci w przedszkolu i w żłobku bo żadnej naiwni im sie nie udało znaleźć. Znam ten ból...powroty późne, jakieś zakupy, gotowanie, ogarniecie domu i noc nas zastaje, pamiętam jak to było...teraz jest lepiej jak dziecko usamodzielnione, także małe 20 parę lat i będziesz miała z głowy..


Buziaki zostawiam i czytam u ciebie o tych drzewach bo dereń chodzi mi po głowie...może do wiosny wymysle gdzie go u siebie posadzic

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE