No jestem pod wrażeniem prac, które wykonałeś! Popieram Madżenkę za mało zdjęć, poprosimy więcej. Teraz po zimie człowiek głodny takich widoków, nawet jeśli rabatki wyglądają łyso to są przecudne
Macham wiosennie i melduję podglądactwo
Ja sobie wypraszam...moje wrzosy od 2011 roku są. Część z 50 się kończy, dlatego będę wymieniać w tym roku. Nawet, przy okazji krokusowego kwitnienia, było je u mnie widać teraz. Na upartego jeszcze mogłyby zostać. Ale dziury by były. Nie będę w dziury dosadzać nowych przecież. Wymienię wszystkie.
Dzięki Sebuś jeszcze raz za cynk, chociaż nie mogłam skorzystać...