Wszystko czytam żeby nie było Też o wakacjach tak myślałam, morze i ciepełko, np w lutym Egipt..a potem to tylko Anglia ... Teraz Przypki wyłącznie, chyba że jakieś Niemcy lub Holandia się przydarzy
Ale ja już stara jestem to i leniwa do wyjazdów się zrobiłam. Nie cierpię odpraw i czekania na lotnisku, oj nie cierpię i unikam jak ognia.
Mam nadzieję, że hortensje się ogarną - ostatnio wyglądałby naprawdę źle... U mnie ta piwonia chyba 3 lata zbierala się do kwitnienia (nie żebym jej nie przesadzał wiele razy ) - wreszcie miejsce i mi i jej odpowiada
Ja od lat odprawiam się w aplikacji, więc idę od razu na kontrolę bezpieczeństwa Polecam
Nie polecam natomiast stresu związanego ze zbyt późnym transferem na lotnisko. Raz miałem 3h do lotu, na lotnisko 1,5, a ja w centrum Londynu szukałem autobusu, który się podejmie dostarczenia mnie tam. Beznadziejnie mają oznaczony tamtejszy dworzec - później okazało się, że na słupie była mała tabliczka gdzie staje dany autobus - lepsze oznaczenia ma PKS
Nie zdradzę, bo nie wiem Lata temu dostałem sadzonkę i podzieliłem na srylion One startują od jasnej limonki, potem są takie, a w lipcu już są prawie jednolicie zielone.
Gdzieś na którejś stronie piszesz że trzymasz anabelki w donicy czy na zimę je zakopujesz czy stoją gdzieś w zacisznym miejscu i czy je jakoś zabezpieczasz????/