Takie postanowienie odnośnie kupowania miałam w zeszłym sezonie. Trudno uwierzyć, ale wytrwałam, dałam radę, zakupy tylko z listy W tym roku będzie tak samo
O, więc jednak można? Tobie się udało, to i mi się może uda. Tylko nie wiem czy do wiosny uda mi się projekt skończyć, bo jeszcze dużo mierzenia mi zostało, a u mnie same krągłości, więc łatwo nie jest.
Dziękuję Asiu....zmieniłaś avatarek, czy u mnie jeszcze nie byłaś....ot skleroza. Jeśli to drugie, to witam Cię serdecznie, jeśli pierwsze to też Cię witam, bo w takim razie dawno Cię nie było.
U mnie nasypało i dziś rano też nieśmiało popruszyło. Na razie ma być minusik, więc się nie roztopi. Cieszę się ja i moje dziecko, M nie za bardzo bo ciężkie warunki dla kierowców
Trzesienia ziemi wulkany albo tajfuny --- ha ha skąd ja to znam ,ale te wnukowe tajfuny to najlepsze na świecie Wiem że kuna to rozrabiaka i nie chciałabym jej mieć na strychu ,ani pod samochodem