Zdjęcia są w drodze
HA HA HA.....to z powodu wyobrażenia mojego eM z motyczką i doniczkami....hahahaha....może za 20 lat....ale teraz to niewyobrażalne
Muszę przeczekać...jak zwykle...a potem i tak zrobię po swojemu
A to ten fragment ziemi na której toczy się wojna
Po lewej istniejąca rabata, też bardzo kłótliwa....a teraz linia kamieni ma wywędrować tam gdzie pierwsze po lewej patyki i podniesiona do góry.
W osobnym kółeczku ma zabłysnąć moja hołubiona Pampasowa (bo się podobno rozłazi niemiłosiernie), tu gdzie dwie doniczki - miskanty, poza tym jeszcze rozplenica, perowskia i inne.