Zagospodarowanie tej skarpy to musiało być nie lada wyzwanie, wykonałaś naprawdę kawał porządnej roboty Chętnie obejrzę więcej zdjęć, podobają mi się Twoje świdośliwy

Narsilia napisał(a)

No pięknie Ci to wyszło, uparcie szłaś do celu, choć rady Danusi cudne i fajnie , że nie odrzuciłaś ich, teraz juz ogród z każdym rokiem będzie piękniał w oczach, a dla Ciebie naprawdę duży szacunek bo samo wdrapywanie się na tą skarpę i szykowanie, pielenie, sadzenie juz musiało być problematyczne.
Będe tu chętnie zaglądać

Dziękuję nie było łatwo na początku. Teraz to już niewielkie zmiany i to oczekiwanie, kiedy ogród nabierze mocy to czysta przyjemność. I do ogrodniczego wpadam często, ale już po inne rośliny. Często są to byliny. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do "wpadania" do mnie

Trawnik po wertykulacji...

Efektu Wow na razie nie ma

I nowy nabytek. Magnolia zobaczymy jak będzie rosła, bo warunki nie będą łatwe. Oprócz 50 l ziemi, magnolia będzie rosła w piasku i pod sosną.

Wiosna, wiosenka

Witaj Zajrzałam z rewizytą. Faktycznie warunki ogrodowe mamy dość podobne. U ciebie jeszcze trudniej, skarpa, ale widzę że świetnie sobie z nią poradziłaś. Ładnie obsadzona.
Ciekawa jestem jak sobie poradzi nowa magnolia. Ja w zeszłym roku dopiero odważyłam się posadzić u siebie pierwszą magnolię. W weekend sadzę drugą, która całą zimę przesiedziała w doniczce zadołowana

Witam ponownie magnolie oczywiście wykopałam już dwa razy, ale myślę, że tym razem jest we właściwym miejscu też jestem jej ciekawa i czy odmiana jest ta co na karteczce, bo to nigdy nie wiadomo

Ooooo piękny ogród będę zaglądać