Źródło pewne...to wiadomo. Bardziej zastanawiam się czy to gatunek,czy pogoda zeszłoroczna-bo w zeszłym roku bardzo rozkładała mi się na boki.Zobaczę jak w tym roku będzie-narazie zapowiada się zacnie!
Dziś mamy w planach jeszcze w rogu działki trochę podziałać-bo dojechała ziemia. Równanie zrobione jest bardzo na oko-deszcz ujawnia mniejsze zagłębienia-ale i tak jestem zadowolona.
No ja też poczekam na te łebki trawy
Dobrze, że za Tobą już to rozsypywanie - nigdy więcej już bym się nie pisała i na hałdy ziemi i na kliniec na podwórku uff aż się poczułam wypompowana
Brawo Ty i brawo M!!
deszcz to wie kiedy się nie trzeba zjawić, nie?!
coś działacie czy czekacie na weekend?
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ
************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************
***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 ***
*** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 ***
*** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 ****
***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
Narazie średnio jest co...a nawet nie mam ochoty się frustrować. Wbił mi się na świżutko wyrównaną ziemię podły kret...ryje aż miło. Pół działki jest w kopcach-to nawet nie jest jakieś spacerowe rycie-tylko jakby się nażarł jakiegoś extazy.Porażka.
Nie działam nic aktualnie-czekam na obrzeża.
No może opryski porobiłam-Topsinem fukłam bukszpany i Chwastoxem trawnik z przodu domu-bo mlecz wysiał się masakrycznie.