Fajnie się kibicuje Ty Gocha to w początkach Twojego wątku robiłaś takie rzeczy, że odpadam w przedbiegach-ale robię co mogę Teraz mam rozkmninę paleniskową-ale o tym dalej.
Na final pewnie przyjdzie nam poczekać-jak na ostatni sezon Gry o Tron O nasadzeniach jeszcze nie pisałam-bo sprawa miękkawa-ale będzie trawiasto i bylinowo.
Teraz wygląda to już lepiej-bo obrzeża zaprawione.Niestety mało mokro jest i ziemia już pokazuje pazury-tj. zbryla się i ciężko się równa wokół obrzeży.
Taką rozkmninkę mam...za altaną ma być palenisko. Będzie taki mały placyk 3x3m. Plan jest taki, że z płyt chodnikowych i taka fuga 5-6cm przerośnięta trawą.To jest opcja, która do mnie bardziej przemawia. Lub obrzeża wokół tych płyt i przerwy wysypane żwirkiem. Palenisko ma być na nóżkach. Co myślicie??
Myślę, że nie uschnie...mam taką dróżkę kamienistą do drugiej furtki, pamiętasz? Między kamolami rośnie trawa, bez problemu. A nawadniania trawnika nie mam. Zdycha wtedy jak reszta trawnika...co niebawem nastąpi. Deszczu brak