Wieści z frontu...
wiem, że to samobiczowanie-ale zdecydowałam jednak na placyk pod palenisko z płyt poprzerastanych trawą-bardziej będzie mi się asymilował z otoczeniem. Z frontu także obrzeżają się rabaty-także uda się w tym roku zakończć wszystkie tematy związane z obrzeżami ( o ile jeszcze mąż się ulituje i w końcu dokończy ścieżki)
Chciałam także przestrzec-czy też uczciwie poinformować te dziewczyny, które brały namiary na sadzonki hortensji:
Sadzonki wyrośnięte, zawiązane pąki kwiatowe-ale na kilku z nich pojawiła się plamistość liści-nie wiem czy to możliwe, żeby tak szybko była to wina warunków w jakich rosną-będę pisać do sprzedawcy w tej sprawie. Tymczasem muszę kupić oprysk.