Kłącza jeszcze się budzą



Kokoryczka również i nawet ostatni krokus się załapał

Teraz drzewa

W kolejności: klon Hermitage, lipa Winter Orange, klon Golden Globe, graby Fastigiata, klon Dromundii i brzozy Dorenboos

Wspomniane wcześniej Limka i Phantom



Czosnek Globemaster ma wielkie te rozetki z liści

Wsio

deszczowymaj napisał(a)

Śliczne tulipanki te pierwsze zawsze cieszą najbardziej

u mnie hortki bukietowe też dopiero pomalutku ruszają ..pąków z lupą trzeba szukać

To prawda, pierwsze kwiaty najbardziej cieszą dziś spacerowałam to jeszcze jednego agenta zobaczyłam, ale to na dniach się otworzy. Uwielbiam tez magnolie, mimo wszystko z roku na rok coraz więcej kwiatów i u mnie Susan na szczęście bezproblemowa

Dobrze ze bukietowki się nie spieszą, szkoda by było gdyby przymrozek je załatwił. U mnie zawsze ostatnie startują i tez teraz pojedyncze oczka na niektórych gałązkach. Reszta czeka grzecznie
Ps. Trochę musiałam poszukać tych pąków na zdjęciach które dodałam, ta na pniu szybsza

Ta lipa ma fajne te gałązki. U mnie też sporo drzewek jeszcze w pąkach. A już bym chciała listki .

Ten pomarańcz aż swieci, do tego te pączki cudaśna jest Jestem jej mega ciekawa i tego jak będzie wyglądać za kilka lat i jak właśnie jej pomarańczowe gałęzie będą wyglądać Ja tez już bym chciała liście, ale powoli graby i Pissardi ma listeczki także powoli się rozkręcają Dajcie mi koloru bo z utęsknieniem czekam

zszywka napisał(a)

Wspomniane wcześniej Limka i Phantom



Czosnek Globemaster ma wielkie te rozetki z liści

Chyba masz rację z tymi czochami,bo dwa wygądają jak Twoje fajna pomyłka bo miały być gladiatory

Widzę,że wiosnę mamy na tym saym etapie

U mnie hortki też długo spały, vanilki są najbardziej oporne u mnie. Już kolor masz, teraz tylko deszczu potrzebujemy.

O możliwych przyczynach zdechnięcia róży napisałam Ci u mnie.

Wiolu super by było gdyby się nimi okazały moje gladiatory mają liście w górze i nie płaszczą się jak te Teraz po deszczu rośliny dostały kopa i wszystko się zieleni, jednak co deszcz to deszcz. Mimo podlewania to jakos woda z nieba je bardziej pobudziła



Kasiu dzięki, byłam przeczytałam i odpisałam Hortki niektóre jeszcze daaaleko są, Limki i na pniu Great Star już startują a Phantom grzecznie odpoczywa i coś tam próbuje. Dziś zauważyłam że niektóre patyki z Phantom’a mi ciekną.... Na pniu też się woda skraplała.. Ale co się dziwić jak zimy nie było