Asiu one z roku na rok piękniejsze i więcej kwiatów mają
moja owocowała pierwszy raz od posadzenia czyli jakieś 4/5 lat. One czasu potrzebują
Ale owoce pyszne, połączenie śliwki i wiśni jednocześnie niesamowite normalnie
a owocki koloru liści to spokojnie dojrzewają i nawet ich nie widać na pierwszy rzut oka, takie ninja
Sylwio drogą dedukcji wnioskuję że to chyba jednak astry jesienne są
bo też dzieliłam i to mogą być one...
Jestem ciekawa czy te bordowe mi wyjdą, nieukrywam że zależy mi na białych ale te bordowe ciekawie wyglądają i takich jeszcze nie widziałam. Coś tam życie się tli jak paluchem grzebałam, zobaczymy czy coś będzie. Ale ciemierniki chyba mi nie wyjdą z tych kłączy…
sadziłam biały i bordowy , wzięłam na próbę i chyba nici
A w ziemi prawie miesiąc siedzą, jedynie biała serduszka dzielnie wychodzi
EDIT: W sobotę rozsypałam nawóz do cebulowych, posadziłam jakieś 30 Lili w tym 20 na przodzie ogrodu. Mam nadzieję że taka ilość zapachem do mnie doleci mimo nieszczelnego żywopłotu
Zadoniczkowałam orliki i trawy.
I ten nieszczęsny wieloryb… Będzie większy, dostanie 2 drzewa buk i coś jeszcze oraz magnolię Stellata, poza tym piwonie, hakonechloa, róże, kulki bukszpanowe, rozplenica Hameln, miskant variegatus,floksy,tawuły. Na swoim miejscu na pewno zostaje bez palibin i 3 piwonie. Resztę wysadzę i będę działać