katel
22:39, 27 lip 2016
Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Nie wiem dlaczego słabo się ukorzeniały, w zeszłym roku w wodzie chyba wszystkie patyczki puściły mi korzonki a w tym może 3 na 10.
No dokładnie tak z tą gipsówką było, że tych nasion były by tysiące jak nie miliony miałam dwie takie wielkie no i jak pierwsze nasionka zobaczyłam to szybciej obcięłam niż pomyślałam. Ta nowa jest posadzona pod różą na pniu i (taki jest plan) róże mają na nią spływać z góry i jeszcze dwie są o ok 80 cm od niej posadzone więc na jej skraju powinny być - ale plany planami a co wyjdzie to zobaczymy.
Czytałam właśnie artykuł Danusi o jeżówkach i niektóre wysiane powtarzają cechy a inne nie.
Ja z różami dopiero zaczynam, większość mam tegorocznych mam nadzieję że uda mi się je skomponować tak pięknie jak u Ciebie, bardzo mi się podoba jak łączysz ze sobą rośliny i te powojniki u Ciebie - cudowne.
Dzięki .