Cześć Kasiu
Z niecierpliwością czekam na tegoroczne zdjęcia twojej magnolii. Jest po prostu perfekcyjna! Dokładnie taka jakiej dłuuugo szukałam i to zdjęcia z twojego ogrodu skłoniły mnie do jej zakupu.
Sam hodowca, pan Jury, jest zawiedziony tym jaki kolor w Europie ma Iolanthe, dlatego bardzo wahałam się czy ją kupić. Bałam się, że będzie za ciemna (coś jak jej mama Lennei) . Twoja jest piękna!
Czy widziałaś stronę hodowcy?
Kuszą te jego magnolie a w szczególności Iolanthe, Athene, Milky Way czy Lotus (chyba jeszcze komercyjnie niedostępna)...no cudne! Długie lata obserwacji mijają zanim krzyżówki trafiają do sprzedaży.
Tu można poczytać o jego magnoliach i zobaczyć je na zdjęciach: https://jury.co.nz/jury-plants/jury-magnolias/
Witaj Agnieszko, dzięki za linki! Bardzo się cieszę że moje fotki się przydały .
Strony hodowcy wcześniej nie widziałam - bardzo ciekawa lektura. Mi bardzo podoba się Felix ale w tym ogrodzie to już raczej go nie zmieszczę . Kiedy kupowałam Iolanthe w 2012r to na jej temat informacji było bardzo niewiele - według opisu miała dorastać do 3m. Jej kolor jest taki jaśniutki kiedy jest w pąku, po rozwinięciu jest ciemniejsza, kwiaty ma bardzo duże i obficie kwitnie, no i pięknie pachnie . Jedyną jej wadą jest to, że kwiaty przemarzają - w zeszłym roku wszystkie , teraz pąki się pojawiły ale te na górze mają drobne uszkodzenia mrozowe no i przez to zimno jeszcze się nie rozwinęły a już kilka płatków sie osypało , zobaczymy czy z wiekiem nabierze odporności .
Iolanthe z 25 kwietnia 2015:
Przymroziło dziś w nocy i już magnolia Iolanthe nie pokaże na co ją stać , na szczęście wśród innych roślim nie ma dużych strat ale to jeszcze nie koniec przymrozków. Wiedząc że będzie zimno wczoraj cyknęłam kilka fotek magnolii: