Dzięki! Kupuj i wstawiaj zdjęcia to sobie u Ciebie wypatrzę jakiegoś .
Mam nadzieję, że uda się nam spotkać . Pączki na dereniu są magnolia która rośnie nieopodal już zrzuciła prawie wszystkie przemarznięte pąki więc to kwitnienie derenia będzie na pocieszenie .
Jeśli chodzi o clematisy wybór odpowiednich odmian to połowa sukcesu, jeśli masz glinę to trochę trzeba będzie rozluźnić a na szkolenie to się razem możemy wybrać , do mnie to na kawkę i pogaduchy zapraszam .
Prostowałam dzisiaj czeremchy, strasznie krzywe były - zdjęcia kiepskie ale innych nie mam.
Dziś też dojechała wisienka Royal Burgundy której drugi rok szukałam w okolicznych punktach i nie znalazłam ale dzięki uprzejmości Pani Kasi dojechała do mnie ze szkółki BÓR ze świętokrzyskiego - zaparłam się i mam, mam tylko nadzieję, że przeżyje na moim wygwizdowie . To nie jest jeszcze jej miejsce docelowe.
Super ale mi się strony nie otwierają i dlatego opóźnienie w relacji.
Zdjęcia z Daglezji w Rykach wstawię w wątku tematycznym. Cudowni ludzie, wspaniałe rośliny i oczywiście piękny o każdej porze roku ogród pokazowy. Kupiłam wszystko co miałam zaplanowane z iglaków m.in. te ślicznotki
i jeszcze parę drobiazgów m.in. kocimiętkę kubańską, te dwa carexy
Kiermasz w Końskowoli - sporo wystawiających się, dużo domowych roślin. Bukszpanów nie widziałam, najwięcej to chyba było bylin.
Mogłabyś podać kilka żelaznych odmian wg Ciebie?
Ja kupiłam w tamtym roku wielkokwiatowego i mimo podlewania miksturą na uwiąd poniosłam klęskę, ale chyba chorego już kupiłam tego clematisa
Kasiu super zakupy. Szkoda że sie nie dogadałysmy albo ja nie usłyszałam jak mówiłaś jakie carexy kupiłaś bo strasznie poluje na Carex elata i nigdzie go nie moge kupić juz od dłuższego czasu. A do Ryk to jednak troche za daleko. A nie bedziesz jechac przypadkiem jeszcze raz ? Buziaki A coś kupiłaś w Końskowoli?
Dziewczyny najpierw wrzucę resztę fotek a potem odpowiem na pytania .
Taką gigant żurawkę sobie kupiłam, oczywiście Pani nie wiedziała jaka to odmiana .