My założyliśmy trawnik w kilka dni i mamy bardzo fajny zielony dywan. Glebogryzarka, oczyszczanie terenu, równanie, nawiezienie ziemi, wysiew, podlewanie.
W kolejnych latach to wiadomo wertykulacja, dosiewka i nawożenie.
Trawa to trawa wszędzie wyrośnie. Nie ma co się specjalnie rozczulać.
Czego nie robi się dla pieniędzy? może jednak górę bierze nieświadomość ?? bo jak można swoje zdrowie (i innych) narażać...nie zrozumiemy jednak. Przez kilkadziesiąt lat był reklamowany jako biodegradowalny!!
Jak widzę, K.Dowbor promującą Roundup to coś mnie bierze.