napisz proszę gdzie bonsaja znalazłaś i jaka cena (chyba że to tajne przez poufne ) bo zaczynam poszukiwania, a z takimi cisowymi wygibasami to ciężko jest
O zguba w końcu się odezwała . Dziękuję za pochwały. Jeżówki posadzisz wiosną, nic straconego. Ja na razie jeszcze ogarniam wszystko zgodnie z planem, to miejsca mi nie brakuje. Na chciejstwa przyjdzie jeszcze czas . W sumie taka powierzchnia działki jak mam jest w sam raz do ogarnięcia przez moje dwie ręce .
Ja się zorientowałam ostatnio jak byłam wiosną w Wojsławicach, że dużym niedopatrzeniem było np. to, że nie wiedziałam, że muszę mieć szałwię albo kocimiętkę
Na kilka szałwii znalazłam miejsce pod bukiem, bo mały jeszcze. Kiedyś jak będzie zabierał jej całe słońce to po prostu ją usunę. Ale ogród jest tak fantastycznie zaprojektowany, że takich miejsc jest naprawdę mało
Z jednej strony taki ar albo dwa ogrodu dodatkowy by mi się przydał, np. na ognisko, może jakiś basen (tu są naciski ze strony rodziny, bo ja nie jestem fanką), ale z drugiej strony, taki ogród jaki jest daje się ogarnąć, jak mówisz, dwoma rękami.