Oj...nie zazdroszczę zbierania tych małych listeczków. Dobrze, że ja już nie muszę Szkoda drzewek, pomimo wszystko spróbuj ratować P.S. Hihihi...Powiedziała ta, co wzięła i wycięła
Ja umbry nie mam, ale faktycznie nie za ciekawie wyglądają...skoro chorują kolejny rok ja bym wywaliła szkoda nerwów
Kasia daj umbrom więcej czasu. Wejdź w ekologię, cały ogród za 2-3 lata będziesz mieć zdrowy.