Vanillki zeszłoroczne już w róż idą. Pozostałe ciągle białe. Wierz mi jednak mini . Teraz po powiększeniu ma coś koło 7 arów. A dywanik to wrzoścce, zwane mchem przez mojego eMa .
Ale Ty masz mieszkanie z ogródkiem . To te ary to taki full wypas, wcale nie mało.
a pewnie! narzekać nie mogę - zgrzeszyłabym zwykle przy mieszkaniach nie ma więcej niż 50. A tak to chociaż mogę co nieco poutykać tych roślinek
Pięknie u nas dzisiaj piekło na ziemi, pół dnia nad wiatrakiem siedziałam, a kiedy w końcu poszłam kosić trawę zaczęło padać śliczne masz derenie widziałaś u mnie jak moje wyglądają
Kasiu, prześlicznie u Ciebie