Pokazały się dopiero na jednym krzaczku. Jak zakwitną wszystkie to będę prosiła o rozpoznawanie bo ja kupując mówiłam co mam w projekcie i ile sztuk i zdawałam się na pomoc sprzedawców właśnie dlatego żeby nie pomylić odmian. Ale jak widać oni też nie zawsze wiedzą co sprzedają.
Ratunku, pomocy! Dzisiaj zauważyłam że coś z moimi kulkami nie tak. Nie wiem czy to wina mojego cięcia czy jakieś inne diabelstwo się przyplątało ale zaczęły jakby usychać. Miejscami zrobiły się brązowe. W środku sprawdzałam są nadal zielone. Co robić, jak im pomóc? Ten poniżej wygląda najgorzej.
Mam w planie wyjazd w okolice Tarnowa lub Krakowa po drzewa których nie mogę kupić w Rzeszowie. Chodzi mi o buka Riversii, śliwę wiśniową Nigrę oraz wiśnię umbrę szczepioną na 220 cm bo niestety jedna z posadzonych wiosną padła. Czy możecie polecić mi jakieś sprawdzone szkółki?
Moja droga, dziś już nie zdołam obejrzeć Twojego wątku, ale z przyjemnością zrobię to jutro
Pytałaś o buk. Szukałam Riversii w każdej szkółce w okolicy, szukałam w necie i nic. Nie ma. Za radą Danusi, kupiłam zwykłą atropurpureę. Ma być i tak cięta w stożek jak podrośnie. Lubię to drzewo, mimo że to nie wymarzone Riversii.
Dziękuję Basiula za odwiedziny i za podpowiedź na temat buka. Mój też ma być cięty więc pomysł z atropurpureą wart jest rozważenia . O ile uda mi się ją kupić .
Kupuj, kupuj Atropurpurea powinna być wszędzie.
plusem jest też, że nie jest takie drzewo drogie.
Moje kosztowało chyba z 280 zł a jest naprawdę wyrośnięte .
Między czasie przeczytałam Twój wątek piękny projekt, wielkie postępy!
Właśnie zrobiłam małą rundkę po najbliższych szkółkach i do kupienia są obeliski lub atropunicea. Atropurpurei nie ma. Zachwycił mnie też jeden egzemplarz Dawyck purple i mam na niego wielką ochotę.