Magleska napisał(a)

Kasiu
rabata po przeróbce bardzo fajna -jak roślinki ciała nabiorą ,będzie super

Na to liczę. Derenie w tym miejscu mocno się już rozrosły i zabierały światło innym roślinom. Teraz mam miejsce na chciejstwa których do tej pory nie było gdzie upchnąć .

A u mnie kolejne " przerabianki" .

Było



Jest (jeszcze kamień muszę rozsypać)



Liczę na to że cisy szybko masy nabiorą i będą z nich pulchniutkie kuleczki .

Trochę majowych fotek .
Buczek już z listkami. Kwitną Umbry.



Magnolia i rodki .

I jeszcze raz Umbry . Miskanty po deszczu przyspieszyły niesamowicie .



Róże i niespodzianka ( to chyba gaurowe dzieci )

Hmmm, przyleciałam obejrzeć siewki gaury. Muszę pójść popatrzeć ale wydaje mi się, że jeśli były to mogłam je wypielić...

Fajnie z tymi cisami przy niwaku .

A ja dziękuję za wstawienie zdjęcia siewek gaury, będę ich wypatrywać u siebie.

mrokasia napisał(a)

Hmmm, przyleciałam obejrzeć siewki gaury. Muszę pójść popatrzeć ale wydaje mi się, że jeśli były to mogłam je wypielić...

Fajnie z tymi cisami przy niwaku .

Jak by nie były takie duże to też pewnie bym wypieliła .
Ciski muszę z deka upaść .

Gosialuk napisał(a)

A ja dziękuję za wstawienie zdjęcia siewek gaury, będę ich wypatrywać u siebie.

Bardzo proszę . U mnie pierwszy raz się pokazały .

Kasiu obejrzałam początek i koniec. Bardzo wszystko urosło. Konwalniki masz wypasione, czyściutko na rabatach. Podziwiam konsekwencję w nasadzeniach.
Dopiero jak się wpisałaś zauważyłam, że jesteś krajanką. Pozdrawiam serdecznie.
Tak mi się nasunęło pytanie czy jak byś teraz miała urządzać ogród, to czy zamawiałabyś projekt? Zadowolona jesteś z tego kroku?
A i jeszcze jedno. Widziałam choiny kanadyjskie u ciebie. Pokażesz je teraz? Tak mi chodzą po głowie jako krótki żywopłot zasłaniający zapas drewna. Jak myślisz sprawdzą się?
Nie muszę dodawać, że będę zaglądać.

hm.. moje gaury mają generalnie węższe listki, więc na gaurowe dzieci chyba bym nie stawiała chyba, że to od odmiany gaury zależy.
Ale melduję, że moja gaura ledwie dziś dostrzegłam, że wychyliła listeczki, a już też myślałam, że poszła w niebiosa po zimie

Pięknego masz niwaczka