Dziękuję za pochwały. Konsekwencja jest bo staram trzymać się projektu . Oczywiście nie obyło się bez zmian bo niektóre rośliny po 2-3 sezonach okazywały się za duże ( albo posadziłam za gęsto ).
Jeśli chodzi o projekt to nie żałuję że się zdecydowałam. Pewnie do tej pory nawet połowa ogrodu nie byłaby zrobiona i rośliny latałyby z miejsca na miejsce .
Choiny są u mnie bezobsługowe. Trochę muszę nad nimi panować bo rosną jak głupie . Jutro wstawię aktualne zdjęcia. Kilka stron wcześniej znajdziesz porównanie jak rosły w kolejnych latach .
Zapraszam serdecznie wpadaj jak najczęściej .
Kasiu dziękuję . Niwaczek też .
Fajnie że gaura daje znaki życia. Jeszcze chwila i wszystko bujnie. Moje rośliny opóźnione są w stosunku do zeszłego roku o jakieś 2 tygodnie albo i więcej. Zima była mega długa i to pewnie dlatego.
Kasia świetne. I już wysokie. A tniesz je? I co ile sadziłaś?
Z zakupami poczekam do jesieni albo wiosny, ale będą na pewno. Myślałam, że wolniej rosną, a tu 4-5 lat i jest przesłona.