Witam Cię Aniu!
Piękny ogród tworzysz ostatnie strony o różach, po prostu zawrót głowy, tyle nazw, zapachów, kompozycji, ja tego nie ogarniam

Makao_J napisał(a)

a to obficie owocująca czereśnia Buttnera Czerwona

Jak radzisz sobie z robaczywieniem czereśni? Słyszałam, że trzeba jakieś opryski robić, bo inaczej, to same robaki w owocach

Makao_J napisał(a)

Czerwone koraliki


Po raz pierwszy kwitnie mi jukka i wiem że warta jest grzechu. Na pewno dokupię więcej. Muszę tylko zobaczyć jak długo utrzymuje się kwiat.

Co to za roślina, te czerwone koraliki i jaką odmianę juki masz?
Kwiaty Twojej juki wyglądają zupełnie inaczej niż mojej

Pozdrawiam serdecznie i będę zaglądać

Rozyczka sie panoszy Zakupy fajne

elka_ napisał(a)

Witam Cię Aniu!
Piękny ogród tworzysz ostatnie strony o różach, po prostu zawrót głowy, tyle nazw, zapachów, kompozycji, ja tego nie ogarniam



Jak radzisz sobie z robaczywieniem czereśni? Słyszałam, że trzeba jakieś opryski robić, bo inaczej, to same robaki w owocach



Co to za roślina, te czerwone koraliki i jaką odmianę juki masz?
Kwiaty Twojej juki wyglądają zupełnie inaczej niż mojej

Pozdrawiam serdecznie i będę zaglądać

Z odrobaczaniem nie radzimy sobie wcale. Próbowaliśmy już oprysków ale bezskutecznie. W tym roku zrywałam zalewałam wodą na kilka godzin co powodowało że robale wypływały i opadały na dno. Odlewałam i rozpoławiałam czereśnie by mieć pewność i tak się zjadało. Porażka.
Przeczytałam artykuł o nasionnicy i przyznam się szczerzę że aby trafić z opryskami trzeba na prawdę tylko tym się zajmować lub być wróżbitą. Nie ma szans. Ekologicznie jeszcze nie próbowaliśmy a polega to na tym że od połowy maja przykrywa się ziemię pod drzewkami materiałem lub włókniną co uniemożliwi wylot muchówkom. Czy to się sprawdza - jeszcze nie wiem. Dobrym sposobem może być też zerwanie wszystkich owoców przed dojrzenie i spalenie ich - wówczas pozbywamy się robali i nie ma co zakopać się w ziemi na kolejny rok więc kolejny rok może być spokój.


Czerwone koraliki to czerwona porzeczka a juka nie wiem jakiej jest odmiany - liście ma zielone z żółtą obwódką. Nie wiedziałam że każda juka kwitnie inaczej. Mam jeszcze o liściach żółtych z zieloną obwódką. Ciekawe - jeszcze nie kwitła.
Pozdrawiam

Ewik napisał(a)

Rozyczka sie panoszy Zakupy fajne

Tak u mnie różyczka na całego

anna_t napisał(a)

hej macham i zaglądam piękne róże wybrałaś !

Odmachuję

jak tam Aniu twoje róże? już posadzone czy dalej rezydują na tarasie?

BasiaLT napisał(a)

jak tam Aniu twoje róże? już posadzone czy dalej rezydują na tarasie?

Na razie czekają na wsadzenie bo czekam aż się rozwiną by dobrze kolorystycznie je dobrać. Pąki są coraz większe więc już nie długo

Też mnie czeka sporo sadzenia dziś jeszcze zamówiła róże 3 artemisy i 2 róże james galway.
Szkoda że pogoda nie sprzyja pracy w ogrodzie.

Gdzie zamawiałaś? Są jeszcze dostępne?

A jak twoje bylinowe? Dostałaś? Pokaż.

Ekologiczna płachta pod czereśnią pomaga, ale całkowicie tematu nie rozwiązuje. Za rok robaczki wracają