Anna i ogród

Makao_J 17:54, 12 lip 2016

Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810

Do góry

Czyli co roku płachta. Ale lepiej niż oprysk. Większe szanse.

____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)

KasiaWB 22:04, 12 lip 2016

Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364

Do góry

cześć Aniu

dziękuję za instrukcję w wątku o podpisie - bardzo pomocna, bo już zapomniałam jak to się robi

Posiedziałam trochę u Ciebie w wątku

widzę, że różyczka i zakupy panują

odmiany róż masz bardzo ładne

fajnie działacie, eMa masz zdolnego potrafi różne rzeczy zrobić to dobrze

Pozdrawiam serdecznie

____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB

tulucy 22:46, 12 lip 2016

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966

Do góry

Makao_J napisał(a)

Czyli co roku płachta. Ale lepiej niż oprysk. Większe szanse.

I zdrowiej jakby nie było...

____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos

elka_ 00:33, 13 lip 2016

Dołączył: 30 maj 2016
Posty: 1494

Do góry

Podobno są jakieś wczesne odmiany czereśni, których muchówka nie zdąży zaatakować, ale myślę, że bez oprysku, i to w odpowiednim czasie, nie obejdzie się.

____________________
Ela W zgodzie z naturą Wizytówka Keukenhof 2018

Pluszakowa 06:20, 13 lip 2016

Dołączył: 03 mar 2016
Posty: 1083

Do góry

elka_ napisał(a)

Podobno są jakieś wczesne odmiany czereśni, których muchówka nie zdąży zaatakować, ale myślę, że bez oprysku, i to w odpowiednim czasie, nie obejdzie się.

potwierdzam wczesne odmiany mogę polecić. U nas jak wszystko nn ale wczesna odmiana ma duże ładne i zdrowe owoce a nowe drzewko późniejsze owoce żółto czerwone nn robaki plus plamy (może było już bardziej wilgotno)w efekcie z tego drugiego drzewa używały wszystkie stworzenia świata bardziej niż my.

Tak w temacie czereśni zapytałam możecie polecić jakąś odmianę ale żeby można posadzić jedno drzewo, bo dwóch raczej nie upchnę.a czereśnie są moje ulubione

____________________
Magda Mały ogród miejski!

Filemon24 07:23, 13 lip 2016

Dołączył: 29 maj 2015
Posty: 1914

Do góry

Makao_J napisał(a)

Gdzie zamawiałaś? Są jeszcze dostępne?

A jak twoje bylinowe? Dostałaś? Pokaż.

Artemisy mają jeszcze w rosarium ( wklejałaś z ich strony ostatnio zdjęcia róż) ciesze się, że udało mi się zamówić te róże

jamesy galway zamówiłam w dużych doniczkach i ponoć są to już spore okazy - bardzo jestem ich ciekawa

Chodzi ci o jeżówki z bylinowego raju?

____________________

Kasya 07:34, 13 lip 2016

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43870

Do góry

Konieczność opryskiwania owocowych jakoś mnie nie zachwyca

Zakupilam ostatnio karlową czeresnię Regina, trzeba będzie pryskac ?
A pierwszą, jeszcze zieloną sliwke wyrzucilam bo miała czarne plamki pod skórką i wyciekal z niej sok

____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015

tulucy 08:09, 13 lip 2016

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966

Do góry

Ja się śliw pozbywam... czy stare drzewo, czy nowsze, żadnego owocu nie ma, wszystko spada, a tylko mszyca masakryczna, gigantyczna, wszystko pod drzewami na czarno oblepione od tego... takie lepkie. I to różne śliwy, ulena, węgierka, renkloda...

____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos

ziele 09:02, 13 lip 2016

Dołączył: 23 sie 2014
Posty: 809

Do góry

Pluszakowa napisał(a)

potwierdzam wczesne odmiany mogę polecić. U nas jak wszystko nn ale wczesna odmiana ma duże ładne i zdrowe owoce a nowe drzewko późniejsze owoce żółto czerwone nn robaki plus plamy (może było już bardziej wilgotno)w efekcie z tego drugiego drzewa używały wszystkie stworzenia świata bardziej niż my.

Tak w temacie czereśni zapytałam możecie polecić jakąś odmianę ale żeby można posadzić jedno drzewo, bo dwóch raczej nie upchnę.a czereśnie są moje ulubione

Poczytaj o czereśni Lapins - samopylna i na podkładce rośnie nieduża ale ma nieco większe wymagania co do ziemi.

____________________
Anna Ogród w cieniu drzew

Sylvana 13:21, 13 lip 2016

Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428

Do góry

A miałam chęć na czereśnię....ale mnie wyleczyłyście.
Robali się brzydzę, a sadzić chciałam żeby mieć ekologiczne nie pryskane....a widzę, że się nie da.

Moja śliwka na razie ugina się od owoców, część spada...nie wiem czemu...ale może w tym roku się załapię na kilka, bo kosy chodzą po trawie z pełnymi dziobami glizd i nie patrzą na śliwki

Różanka Cię w końcu dopadła...hi hi...ja się jeszcze trzymam

____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany