Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Anna i Ogród

Anna i Ogród

Makao_J 20:23, 30 paź 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Uuu to u nas chyba dłużej pogości bo to już drugi dzień a krosty wciąż się wylęgają. Dobrze że gorączka ustąpiła bo przez dwa dni przed pojawieniem się wysypki miała powyżej 38 st.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
olga80 20:27, 30 paź 2016


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
rewolucje ogrodowe wstrzymane zaczynają się rewolucje w domu u mnie w listopadzie demolka kuchni
o bostonce nie słyszałam,ale szczerze współczuję
____________________
Teresa Moje małe królestwo
Sylvana 20:29, 30 paź 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Ooooo....to mój jakoś łagodnie przechodził...bez gorączki i krostek było mało....współczuję....smaruj krostki żeby wysychały....Tanno hermal w płynie u nas się sprawdziło (osusza i łagodzi swędzenie).
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Makao_J 20:46, 30 paź 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Sylvana napisał(a)
Ooooo....to mój jakoś łagodnie przechodził...bez gorączki i krostek było mało....współczuję....smaruj krostki żeby wysychały....Tanno hermal w płynie u nas się sprawdziło (osusza i łagodzi swędzenie).


Katkak napisał(a)
Aniu cudny ten wianek zrobiłaś. Mój Filip też miał bostonkę, ale u Niego bez wysypki na rękach i stopach się obeszło.



To na prawdę łagodnie bostonkę przeszły dzieciaki. Ja wiem że zakończy się to wszystko schodzeniem skóry z rąk i stóp właśnie.
Synek szwagierki zaczął chorować z miesiąc temu i dziś jeszcze mówiła że skórka wciąż mu jeszcze schodzi. Jej teściowa się tym zaraziła i mówi że to koszmar bo tak bolą ją krosty że chodzić nie może. Wiem tylko że niestety tak jak i na ospę super leku nie ma. Kupiłam dziś Pudroderm na wysuszenie krostek i kazano podawać calcium by złagodzić świąd.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Makao_J 20:50, 30 paź 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
olga80 napisał(a)
rewolucje ogrodowe wstrzymane zaczynają się rewolucje w domu u mnie w listopadzie demolka kuchni
o bostonce nie słyszałam,ale szczerze współczuję

Kuchenną demolkę to ja miałam rok temu. Całe wakacje eM kuł i przerabiał. Od Bożego Narodzenia 2015 jestem posiadaczką nowiutkiej kuchni którą uwielbiam.

Teraz przyszedł czas na sypialnię bo mieszkamy tu 10 lat a wciąż koczujemy w pokojach dzieciaków. Wstyd. Może uda się na te Boże Narodzenie spać w nowiutkiej sypialni.
Hehe, swoją drogą to niezłe prezenty robimy sobie na święta - no nie??
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
AsiaK_Z 21:27, 30 paź 2016


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Takie praktyczne prezenty są naj naj najlepsze
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
Mary 00:13, 31 paź 2016


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Makao_J napisał(a)


Witaj Aniu.
Bardzo mi się te dynie ze wstążeczką spodobały.
Czytam, że o kasztanach niektórzy marzą, a ja muszę zbierać u siebie kasztany, które do od sąsiada spadają.
Życzenia zdrowia dla córki.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Kasya 02:59, 31 paź 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43943
PozdrawIam Aniu
Dyniowe ozdoby obejrzałam, podobajá mi się a chorobska niech idą precz
Dobrze ze ty tez nieczasowa bo nie ma dużo do nadrabiania
Mnie chyba zmiana czasu jakoś rozregulowala
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
MirellaB 06:15, 31 paź 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Fajnie, że się odezwałaś co u Ciebie.
O takiej chorobie nie słyszałam, dobrze wiedzieć. Czy to jest chorobą,która dotyka dzieci czy dorosłych również?
Zdrowia życzę i powodzenia na turnieju.
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
AgataP 09:23, 31 paź 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Makao_J napisał(a)

Kuchenną demolkę to ja miałam rok temu. Całe wakacje eM kuł i przerabiał. Od Bożego Narodzenia 2015 jestem posiadaczką nowiutkiej kuchni którą uwielbiam.

Teraz przyszedł czas na sypialnię bo mieszkamy tu 10 lat a wciąż koczujemy w pokojach dzieciaków. Wstyd. Może uda się na te Boże Narodzenie spać w nowiutkiej sypialni.
Hehe, swoją drogą to niezłe prezenty robimy sobie na święta - no nie??


Aniu nie martw się, my mieszkamy 5 rok a śpimy w salonie, ale podobnie jak Wy wyszliśmy z złożenia że koniec i zabraliśmy się za górę.
Ma tam być nasza sypialnia, garderoba i biuro - wszystko tylko dla nas

Czemu malinki u Ciebie to porażka ?
____________________
Z Pszenicznej...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies