Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Anna i Ogród

Anna i Ogród

AgataP 09:27, 31 paź 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7796
MariBere napisał(a)

Witaj Aniu.
Bardzo mi się te dynie ze wstążeczką spodobały.
Czytam, że o kasztanach niektórzy marzą, a ja muszę zbierać u siebie kasztany, które do od sąsiada spadają.
Życzenia zdrowia dla córki.


Kasztanami Kochana to ja mogę całą wioskę obdzielić. Wystawiłam 10 worków, razem ze skorupkami Reszta będzie czekała do wiosny jak się spod liści bylinówki ujawni. O liściach kasztanowców nie wspomnę, ale nie oddałabym ich za nic. Tym bardziej że leczę swoje i widzę efekty. Na podwórku pięknie się przebarwił i mam żółtą, żarówiastą kulę... cudny jest
____________________
Z Pszenicznej...
Madzenka 17:49, 31 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Muszę poczytać o tej bostonce, bo za czasów mojego dziecięcia takich chorób nie było
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
amelia_b 17:58, 31 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Makao_J napisał(a)

Kuchenną demolkę to ja miałam rok temu. Całe wakacje eM kuł i przerabiał. Od Bożego Narodzenia 2015 jestem posiadaczką nowiutkiej kuchni którą uwielbiam.

Teraz przyszedł czas na sypialnię bo mieszkamy tu 10 lat a wciąż koczujemy w pokojach dzieciaków. Wstyd. Może uda się na te Boże Narodzenie spać w nowiutkiej sypialni.
Hehe, swoją drogą to niezłe prezenty robimy sobie na święta - no nie??
my sypialnie robiliśmy w tamtym roku tydzień przed Bożym Narodzeniem a telewizor albo 23 albo 24 grudnia małżonek ze sklepu przytargał, wsiadł w samochód pojechal gdzieś i z telewizorem wrócił
____________________
Pogubiłam się po drodze
kasja83 18:50, 31 paź 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Madzenka napisał(a)
Muszę poczytać o tej bostonce, bo za czasów mojego dziecięcia takich chorób nie było

Paskudztwo...mnie narazie omija- w sensie moje dzieci.
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
tulucy 00:00, 01 lis 2016


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13229
My też w ciągłych remontach, jedno się skończy, trzeba już drugie zmieniać... U nas to przez przerabianie starego budynku... Ja może na święta doczekam się krzeseł do jadalni...
____________________
Łucja Nowe migawki
Makao_J 19:28, 01 lis 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
AsiaK_Z napisał(a)
Takie praktyczne prezenty są naj naj najlepsze

Zgadzam się w 100%
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Makao_J 19:29, 01 lis 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
MariBere napisał(a)

Witaj Aniu.
Bardzo mi się te dynie ze wstążeczką spodobały.
Czytam, że o kasztanach niektórzy marzą, a ja muszę zbierać u siebie kasztany, które do od sąsiada spadają.
Życzenia zdrowia dla córki.

Dzięki. Na razie dynie jeszcze stoją ale Hallowen minęło i trzeba pomyśleć o pomalowaniu ich na złoto
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Makao_J 19:33, 01 lis 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Kasya napisał(a)
PozdrawIam Aniu
Dyniowe ozdoby obejrzałam, podobajá mi się a chorobska niech idą precz
Dobrze ze ty tez nieczasowa bo nie ma dużo do nadrabiania
Mnie chyba zmiana czasu jakoś rozregulowala

Nie czasowa jestem i owszem. Ostatnio z tym u mnie krucho. Teraz przerabiam strony z lampami bo chcę kupić kinkiety do sypialni jako światło główne ale obawiam się zakupów przez neta w tak kosztownym przypadku. Najlepiej gdyby można było kupić coś naocznie.
W Warszawie pewnie takie salony są ale kompletnie nie wiem gdzie
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Makao_J 19:36, 01 lis 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
MirellaB napisał(a)
Fajnie, że się odezwałaś co u Ciebie.
O takiej chorobie nie słyszałam, dobrze wiedzieć. Czy to jest chorobą,która dotyka dzieci czy dorosłych również?
Zdrowia życzę i powodzenia na turnieju.


Lekarka powiedziała że chorują na nią dzieci do piątego roku życia i starsze osoby jeśli nigdy nie chorowały ale dziś się dowiedziałam że u eMa w rodzinie dwoje nastolatków też załapało więc chyba nie ma reguły.

Za turniej dziękuję.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Makao_J 19:39, 01 lis 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
AgataP napisał(a)


Aniu nie martw się, my mieszkamy 5 rok a śpimy w salonie, ale podobnie jak Wy wyszliśmy z złożenia że koniec i zabraliśmy się za górę.
Ma tam być nasza sypialnia, garderoba i biuro - wszystko tylko dla nas

Czemu malinki u Ciebie to porażka ?

Malinkom coś warunki u nas nie pasują bo słabo się rozrastają i mizernie owocują. Zbyt wapienną ziemię mamy a one chyba wolą kwaśniejszą o ile dobrze pamiętam.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies