Aniam hakuro to guuupie jak mówi mój bratanek Na pewno odbije, zetnij tylko krócej

Zguba się odnalazła
Mnie hakuro też już czasami wnerwia. W tym roku prawie ją wywaliłam, ale jakoś mi tak żal jej się zrobiło i została.
Twój ogród bardzo dobrze się prezentuje mimo tej anomalii pogodowej

Jedna już kiedyś wyleciała. Niby odbiła ale kolejna zima ją załatwiła na amen.

Chociaż jedną bym zostawiła. Tą drugą bardziej skrzywdzoną bym wymieniła.

Ania dzięki za info w sprawie trawek .

Nie sądziłam, że one są mało odporne na mróz. Bardziej bym sądziła, że jakieś choróbsko, albo robal ją załatwi.

Niby mnie wkurzają te hakuro bo bardzo delikatne są i czasami mam ochotę je wywalić wpi..du ale jak widzę tą fotkę to trochę mi szkoda

Mam dokupione hortki Annabelle i chcę po trzy do jednego dołka posadzić. Myślę, że szybciej uzyskam zamierzony efekt.
Jak Ty sadziłaś to zachowywałaś jakieś odległości czy na ścisk?